Pośmiertny Medal Księcia Mściwoja II dla Pawła Adamowicza oraz Medale św. Wojciecha dla trenera siatkówki Andrei Anastasiego, Europejskiego Centrum Solidarności i profesor medycyny Grażyny Świąteckiej zostały wręczone w poniedziałek w Dworze Artusa w Gdańsku.
Rada Miasta Gdańska ustanowiła oba odznaczenia w 1996 r., a przyznała je po raz pierwszy rok później. Medale św. Wojciecha i Księcia Mściwoja II to najważniejsze, obok tytułu Honorowego Obywatela Miasta Gdańska, odznaczenia Rady Miasta. Do 2015 r. laureatów wyłaniano corocznie, w tym roku medale zostały przyznane po raz pierwszy od czterech lat. Członkowie i członkinie kapituły przygotowują także laudacje odczytywane przed wręczeniem odznaczeń.
– Postanowiliśmy przyznać tylko jeden, szczególny Medal Księcia Mściwoja dla śp. prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza – podkreślał prof. Edmund Wittbrodt, mistrz kapituły medali. – To on był przewodniczącym Rady Miasta Gdańska, gdy ustanowiono te odznaczenia. Był nie tylko zwolennikiem, ale i realizatorem idei im przyświecających. Sławił imię Gdańska w świecie, budował relacje między narodami, instytucjami, wyznaniami, ale także między nami, gdańszczankami i gdańszczanami. To szczególnie ważne. To, że mieszkańcy są dumni ze swojego miasta, zawdzięczamy w dużym stopniu właśnie jemu – mówił.
Pośmiertny medal dla Pawła Adamowicza odebrała rodzina tragicznie zmarłego prezydenta.
– To jest bardzo ważna nagroda, bardzo ważne wyróżnienie – mówiła Magdalena Adamowicz. – Ta nagroda wywołuje emocje, ponieważ doceniono wkład Pawła nie tylko w tworzenie nowych zakładów pracy, placów zabaw czy różnych obiektów, ale też w tworzenie Gdańska obywatelskiego, budowanie tożsamości gdańszczan i współodpowiedzialności mieszkańców za to, co dzieje się w mieście. Myślę, że śmierć Pawła spowodowała, że ta świadomość jeszcze wzrosła. Czuje się u nas takiego innego ducha. Gdziekolwiek nie jestem, w innych miastach w Polsce, często słyszę głosy od różnych osób, że chcieliby być gdańszczanami – podkreślała żona zmarłego tragicznie prezydenta.
DLA SPOŁECZNOŚCI WYBRZEŻA
– Było życie, przeszło życie i okazuje się, że było ono coś warte – podsumowała odebranie nagrody prof. Grażyna Świątecka. – Z Gdańskiem byłam związana od czasu swoich studiów, a z Wybrzeżem od dwunastego roku życia. Tu całe moje życie przeszło, tu dokonały się moje wszystkie duże i ważne rzeczy. Dla Gdańska pracowałam, dla społeczności Wybrzeża. I to jest ta moja radość. Z Gdańskiem jestem związana organicznie – mówiła kardiolog.
„ZAMKNIĘCIE ETAPU”
Medal dla Europejskiego Centrum Solidarności odebrał dyrektor instytucji, Basil Kerski.
– Dla naszej instytucji jest to najwyższa forma uznania – mówił dyrektor ECS. – Ponieważ najtrudniejsze jest uznanie wśród najbliższych, we własnym mieście. Dzięki takiej nagrodzie więcej się widzi. To, co się udaje i to, co się nie udało. Przez ostatnie lata istnienia doświadczyliśmy chyba każdego możliwego rodzaju krytyki. Ta nagroda jest zamknięciem pewnego etapu – dodał.
Trener Andrea Anastasi był nieobecny podczas uroczystości, dlatego medal w jego imieniu odebrał Dariusz Gadomski, prezes Trefla Gdańsk. Odczytał list od włoskiego laureata nagrody.
Wśród laureatów Medalu Księcia Mściwoja z ubiegłych lat znaleźli się m.in: Brunon Zwarra, Stefan Chwin, Fundacja „Pan Władek”, Joanna Muszkowska-Penson czy Marek Kamiński. Wśród laureatów Medalu Św. Wojciecha byli m.in. Peter Oliver Loew, Jerzy Limon, Paweł Huelle czy Adam Korol.