Słuchacze Szkoły Policji posprzątali historyczne groby na Starym Cmentarzu w Słupsku. Uporządkowali mogiły milicjantów, którzy zginęli na służbie ponad 60 lat temu.
– Przemyliśmy te groby, zgrabiliśmy liście, przekopaliśmy obok ziemię. Myślę, że wykonaliśmy dobrą robotę. Te mogiły stały zaniedbane i zapomniane, gdybyśmy niczego nie zrobili, to smutno wyglądałoby to na Wszystkich Świętych – mówi Radiu Gdańsk posterunkowa Marta Strugała-Czart.
„DOBRY UCZYNEK”
Przyszli policjanci podkreślali, że bez względu na okoliczności historyczne, chcieli upamiętnić i oddać szacunek ich służbie.
– Zadaniem policjanta jest niesienie pomocy. Nie jest określone, jaka ta pomoc ma być. Dlatego każda jej forma jest dobra. Dla nas to był nie tylko dobry uczynek, ale po prostu służbowy obowiązek względem dawnych kolegów – dodaje posterunkowy Piotr Królewiak.
MAŁO O NICH WIADOMO
Rzecznik Szkoły Policji, Piotr Kozłowski zauważa, że źródła historyczne niewiele mówią o milicjantach pochowanych na Starym Cmentarzu w Słupsku.
– Są to groby milicjantów, bardzo młodych ludzi, dwudziestokilkulatków, którzy zginęli tutaj podczas pełnienia służby. Z tych informacji, do których mnie udało się dotrzeć poprzez rozmowy z historykami słupskimi wynika, że nawet niektórzy mogli zginąć w potyczkach z Rosjanami – mówi Piotr Kozłowski.
GROBY HISTORYCZNE
Groby milicjantów na Starym Cmentarzu w Słupsku na wniosek związku zawodowego policjantów Szkoły Policji, zostały uznane za mogiły historyczne. Utrzymywane są na koszt miasta i nie mogą zostać zlikwidowane.
Paweł Drożdż/pb