– To siedem stawów połączonych koralikowo, jeden przechodzi w drugi, do tego mamy tam piękny strumień. Doszliśmy do porozumienia z Gminą Słupsk w sprawie zagospodarowania tego terenu. Kto będzie chciał, będzie tam mógł wędkować, a dla mieszkańców Słupska i okolic to będzie piękny teren do spacerów, wycieczek rowerowych, ale musimy to najpierw uporządkować. Liczę, że w tym roku jeden staw uda nam się oddać do użytku – dodaje prezes PZW w Słupsku.

Uporządkowanie i przebudowa siedmiu stawów potrwa około dwóch lat. W tym roku wędkarzom udało się zakończyć rewitalizację stawów w Siemianicach. – One były kompletnie zrujnowane, teraz aż przyjemnie tam pójść choćby na spacer – podkreśla Zdzisław Ardzijewski. Do Polskiego Związku Wędkarskiego w Słupsku należy ponad siedem tysięcy osób.