Na czwartek planowane jest przesłuchanie trzech biegłych psychiatrów, którzy badali podejrzanego o zabójstwo prezydenta Gdańska. Czynności mają odbyć się w krakowskiej prokuraturze z udziałem śledczych z Gdańska, obrońcy podejrzanego i pełnomocników rodziny Pawła Adamowicza. Prokuratura poinformowała niedawno, że wystąpi o uzupełnienie opinii dotyczącej poczytalności Stefana W. Tymczasem w ocenie obrońcy podejrzanego mecenasa Artura Kotulskiego, opinia jest jasna i podejrzany powinien trafić do szpitala psychiatrycznego:

– Wnioski takie nasunęły mi się po opinii biegłych psychiatrów. Wnioski tej opinii, które uważam za kategoryczne, jasne, spowodowały, że obrona uznała, że dalsze wykonywanie tymczasowego aresztowania powinno być wykonywane w zakładzie psychiatrycznymi. Nie mogę ujawnić treści opinii, póki nie zostaną one oficjalnie ujawnione przez prowadzącego postępowanie, którym jest Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

LECZENIE CZY WIĘZIENIE?

Prokuratura nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie wniosku obrońcy Stefana W. Jeśli okaże się, że mężczyzna w chwili zabójstwa był niepoczytalny, nie będzie sądzony za zabójstwo. Wówczas czeka go leczenie w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Grzegorz Armatowski/puch