Warunkowy areszt dla byłego policjanta z Gdańska podejrzanego o płatną protekcję. Gdański sąd zdecydował, że mężczyzna trafi za kratki, ale będzie mógł wyjść na wolność po wpłaceniu stu tysięcy złotych poręczenia majątkowego. Tej decyzji sprzeciwił się prokurator, a to oznacza, że do czasu jej uprawomocnienia Zbigniew Z., będzie w areszcie. Instytucja sprzeciwu to nowy przepis w kodeksie postępowania karnego, który obowiązuje od miesiąca.
PROPOZYCJA KORUPCJI
Według CBA, mężczyzna przyszedł do prezesa spółdzielni z korupcyjną propozycją. Miał obiecać, że za sto tysięcy złotych pomyślnie załatwi sprawy karne, które toczą się z zawiadomienia LWSM Morena. Został zatrzymany, gdy przyjął pierwszą ratę obiecanej łapówki, czyli 50 tysięcy złotych.
W prokuraturze usłyszał zarzut powoływania się na wpływy w instytucji państwowej i podjęcia się pośrednictwa w załatwieniu sprawy w zamian za korzyść majątkową. Nie przyznał się do winy. Grozi mu 8 lat więzienia.
Grzegorz Armatowski