Według szacunkowych danych w Polsce na cukrzycę choruje 3 miliony osób. 14 listopada przypada Światowy Dzień Cukrzycy. W tym roku jest on obchodzony pod hasłem „Cukrzyca: w rodzinie siła”. Osób zagrożonych tą chorobą, czyli z podwyższonym poziomem cukru na czczo, mamy prawdopodobnie około 5 milionów. Dlatego tak ważne jest regularne kontrolowanie poziomu cukru we krwi, aby chorobę wykryć na wczesnym etapie. Stan przedcukrzycowy jest naturalnym etapem rozwoju choroby i nie towarzyszą mu żadne specyficzne dolegliwości. Nieleczona cukrzyca prowadzi do uszkodzeń i niewydolności wielu narządów: naczyń krwionośnych, serca, nerek, oczu czy nerwów.
WAŻNE WSPARCIE
– Wsparcie członków rodziny ma ogromne znaczenie, jeśli chodzi o wczesne wykrywanie choroby i leczenie – mówi profesor Maciej Małecki z Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego. – Cała rodzina jest zaangażowana w leczenie pacjenta i ten chory nie da sobie rady, jeśli nie otrzyma wsparcia od swoich najbliższych – zaznaczył. Dodał, że są takie rodziny, w których wiele osób choruje na cukrzycę, gdyż jest to schorzenie uwarunkowane genetycznie i środowiskowo. – Dlatego w tym kontekście hasło ” W rodzinie siła” nabiera dodatkowego wymiaru” – podkreślił profesor.
Maciej Miłkowski – wiceminister zdrowia – podkreślił, że od 1 listopada chorzy na cukrzycę, którzy powinni przechodzić na insulinę, mają nowe refundowane leki. Tak zwane flozyny podaje się pacjentom, aby właśnie opóźnić włączenie insuliny. Leki są dedykowane pacjentom z dużym ryzykiem sercowo-naczyniowym.
IAR