Obniżki nawet do 80 proc. oferują sklepy podczas Czarnego Piątku. Jak przekonuje Miejski Rzecznik Konsumentów w Gdańsku, w większości przypadków kupiony towar możemy zwrócić do sklepu, a jeśli okaże się że ma on wadę – zażądać wymiany, naprawy produktu, obniżenia jego ceny lub zwrotu całkowitej zapłaconej kwoty.
ZWROT TOWARU
Jak dodaje Miejski Rzecznik Konsumentów, sklepy internetowe często oferują klientom dłuższy niż 2-tygodniowy termin na zwrot towaru. Zależy to jednak tylko i wyłącznie od dobrej woli sprzedającego.
– To jest wewnętrzna praktyka handlowa sprzedawcy. Może on ustalić termin dłuższy od ustawowych 14 dni. Natomiast nie może tego terminu skracać.
W przypadku zakupów w sklepie internetowym, konsument zwraca towar na swój koszt, chyba że sprzedawca go nie poinformował wcześniej o tym bądź zaproponował, że te koszta przyjmie na siebie.
– Zwracany towar powinien być w stanie nieużywanym m.in. powinien posiadać wszystkie metki – podkreśla Joanna Popik. – Można go sprawdzić, ale na takich zasadach, jak byśmy oglądali go w sklepie stacjonarnym.
WADA TOWARU
Jeśli zaś w zakupie wykryjemy usterkę, należy to jak najszybciej zgłosić sprzedającemu.
– Trzeba jednak rozróżnić dwa przysługujące nam uprawnienia: prawo do reklamacji i gwarancję – mówi Joanna Popik. – Tutaj mają zastosowanie albo przepisy Kodeksu Cywilnego o rękojmi – to taka podstawowa odpowiedzialność sprzedawcy za wady towaru – albo jeżeli dodatkowo mamy udzieloną gwarancję, to wówczas możemy skorzystać również z tego drugiego uprawnienia. Jeśli wybieramy rękojmię, to zawiadamiamy o tym sprzedawcę, składamy reklamację i odsyłamy towar lub zawozimy go do sklepu, żądając naprawy, wymiany lub obniżki ceny. W przypadku wady istotnej, można nawet zażądać zwrotu gotówki.
Jak dodaje ekspert, to konsument decyduje, z którego uprawnienia skorzysta i jaką formę zadośćuczynienia zażąda za wadliwy towar. Sprzedawca może się sprzeciwić wykonaniu takiego żądania tylko na podstawie przesłanek z przepisów. Jest tak np. kiedy wymiana jest niemożliwa lub wymaga nadmiernych kosztów.
Czarny Piątek otwiera sezon zakupów przed Bożym Narodzeniem. Święto dotarło do Polski ze Stanów Zjednoczonych.
Dominika Raszkiewicz