To opowieść o miłości z wielką historią w tle. Młodzież z Malborka przygotowała i ponownie wystawiła własną wersję rock-opery „Krzyżacy” na podstawie powieści Henryka Sienkiewicza. Premiera widowiska miała miejsce w czerwcu na malborskim zamku. Spektakl zebrał świetne recenzje i niemal pewne było, że jeszcze powróci.
– Komentarze były pozytywne. Chyba nikt nie sądził, że wyjdzie to tak profesjonalnie, a my nie chcieliśmy skończyć tylko na jednym spektaklu – mówi Zuzanna Małyj, która w „Krzyżakach” wcieliła się w rolę Jagienki. – Kolejne spektakle wystawiamy na prośby osób, które już „Krzyżaków” widziały. Sami też bardzo chcieliśmy wrócić na scenę – dodaje Partycja Fabiańska, która zagrała Danusię.
MIŁOŚĆ Z WIELKĄ HISTORIĄ W TLE
Głównym wątkiem rock-opery jest miłość Zbyszka i Danusi. – W tle toczy się jednak wielka historia, czyli wojna polsko-krzyżacka, tak jak w oryginalnej wersji musicalu – mówi grający Zbyszka Michał Zdziennicki.
– Przygotowywaliśmy ten spektakl przez około pół roku. To była intensywna praca. Największy problem był z obsadzeniem głównych ról męskich, których w „Krzyżakach” nie brakuje. To ogromny sukces, że chłopców, którzy nigdy nie śpiewali, udało się tak wyćwiczyć – mówi Maria Seibert, która wyreżyserowała malborską wersję rock-opery.
20 AKTORÓW, 5 INSTRUMENTALISTÓW
20 aktorów-wokalistów, 5 instrumentalistów, inspicjenci oraz realizatorzy dźwięku i światła. Cała kilkudziesięcioosobowa ekipa dała z siebie wszystko, by ponownie zaprezentować „Krzyżaków” publiczności. – Przed występem jest stres, ale też podekscytowanie. Nie mogłam się doczekać, kiedy włączą się światła i zaczniemy grać mając cały zespół za sobą – mówi Sandra Elminowska, księżna Anna Danuta. – Ja tremy nie mam. Czekałem na ten występ i nakręcałem się – dodaje Filip Jurczak, czyli Zygfryd de Löwe.
ROCK-OPERA NA PODSTAWIE MUSICALU
„Krzyżaków” będzie można zobaczyć jeszcze w poniedziałek 16 grudnia o 18 w Sztumskim Centrum Kultury. Rock-opera w wykonaniu malborskiej młodzieży powstała na podstawie musicalu, do którego libretto napisał Marcin Kołaczkowski, muzykę Hadrian Filip Trąbecki, a słowa pieśni Jacek Korczakowski.
Posłuchaj materiału Wojciecha Stobby:
Wojciech Stobba/puch