Wyciek amoniaku w zakładach w Przechlewie. „Rozszczelnienie zbiornika z toną cieczy”

IMG 1776

Wyciek amoniaku w zakładach Goodvalley w Przechlewie. Na miejscu pracowali strażacy, teren jest zabezpieczony.

AKTUALIZACJA 12:50

37 strażaków z powiatu człuchowskiego, Bytowa i Gdańska walczyło od rana ze skutkami wycieku amoniaku, do którego doszło w Zakładach Mięsnych GoodValley w Przechlewie koło Człuchowa. Ewakuowano ponad 400 pracowników firmy. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Do zdarzenia doszło przed godziną 8.00. Pracownik firmy obsługujący instalację, w której znajdował się amoniak, zauważył nieszczelność. Natychmiast ewakuowano część zakładu i powiadomiono służby ratownicze.

– Na miejscu istniało poważne ryzyko zatrucia, a nawet wybuchu tworzących się oparów – powiedział Radiu Gdańsk Marek Lubiński z Państwowej Straży Pożarnej w Człuchowie. 

TONA CIECZY

Na potrzeby ewentualnej ewakuacji większej ilości osób z terenu zakładu, w pobliskim Przechlewie przygotowane już były autobusy oraz miejsca w pobliskiej szkole.W nieszczelnej instalacji znajdowało się około 1000 kilogramów amoniaku.

– Doszło do rozszczelnienia zbiornika z amoniakiem – mówi Marek Lubiński ze Straży Pożarnej w Człuchowie. – Teren jest zabezpieczony, a zakład ewakuowany. W tej chwili strażacy czekają na specjalistów w zakresie ratownictwa chemicznego, którzy zajmują się zabezpieczeniem wycieku. Do Przechlewa jadą już strażacy chemicy z Bytowa – dodał.

Trwa ustalanie przyczyn wycieku.

(Fot. Radio Gdańsk/Dariusz Kępa)

Dariusz Kępa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj