Na Obwodnicy Trójmiasta zwolnimy przed węzłem Rusocin w kierunku Łodzi, w okolicach węzła Gdańsk-Południe w obu kierunkach i przed Wielkim Kackiem też w obie strony. To ostatnie spowolnienie ma oczywiście związek z przebudową ulicy Chwaszczyńskiej.
I w tych okolicach przejazd między rondem w Chwaszczynie a Obwodnicą Trójmiasta to ponad kwadrans – w jedną i drugą stronę. Coraz więcej aut też na Rdestowej, przez którą część kierowców chce omijać Chwaszczyńską. Z drugiej strony Obwodnicy powolutku jedziemy Wielkopolską od Gedymina i dalej Chwaszczyńską do Obwodnicy. Jadąc w kierunku Karwin przez Sopocką, zahamujemy jeszcze na Malczewskiego. Droga na Witomino nie wygląda lepiej. Sznur aut na Małokackiej od Łużyckiej, na całej długości Kieleckiej i Rolniczej i od bramy cmentarza na Witomińskiej, a także od połowy leśnego odcinka Chwarznieńskiej. Śląską i Morską na niskim biegu pojedziemy od Nowogrodzkiej do Estakady Kwiatkowskiego, oczywiście w stronę Rumi. Korek na Janka wiśniewskiego zaczyna się jeszcze przed węzłem Ofiar Grudnia ’70. Nie poprawia się sytuacja na Hutniczej, Unruga i Śmidowicza, to w stronę estakady. Sama Kwiatkowskiego w ścisku w obu kierunkach – od Janka Wiśniewskiego do Dąbka i do Hutniczej.
W Gdańsku korki tam – gdzie możemy się ich spodziewać: Spacerowa w górę, Grunwaldzka od Oliwy, Armii Krajowej przed skrzyżowaniem z Havla, ścisłe centrum miasta i Trasa Sucharskiego w stronę Obwodnicy Południowej.