Trzy kwadranse możemy stracić w prawie ośmiokilometrowym korku na Obwodnicy Trójmiasta w kierunku Łodzi. Za węzłem Szadółki zderzyły się dwa auta ciężarowe. Zablokowane są dwa pasy, a ruch odbywa się tylko jednym, tym, którym auta włączają się do ruchu. W tej chwili stajemy na wysokości Matarni. Można próbować zjeżdżać z ekspresówki właśnie w tym miejscu, ale trzeba się też liczyć z tym, że ruch w mieście będzie gęstniał. Kategorycznie odradzamy za to praktykę, o której donosi pan Bogusław, a więc zawracanie i próby ucieczki pod prąd np. na węźle Karczemki.
Pan Piotr informuje z kolei, że na Trakcie św. Wojciecha w Gdańsku, na wysokości starego traktu w kierunku Pruszcza Gdańskiego, nie ma wielkich problemów. Przypomnijmy, że tam auto wpadło w słup energetyczny, który upadł na jezdnię i blokuje przejazd. Jest tam dobrze poprowadzony objazd, kierowcy stosują jazdę na suwak i nie ma tam wielkich utrudnień, ale jadąc w stronę Pruszcza miejmy w pamięci, że za węzłem Gdańsk-Lipce mogą pojawić się utrudnienia.