Do 5 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom za rasistowski atak na bar w Miastku. 23- i 33-latek byli pijani. Przyznali się do zniszczenia lokalu i obrażania na tle rasowym obywateli Bangladeszu. Prokuratura zakończyła śledztwo i skierowała do sądu akt oskarżenia.
Prokuratura wyjaśniała okoliczności zdarzenia z kwietnia bieżącego roku. Jak ustalono, Przemysław U. i Przemysław Z. przyszli wtedy do miasteckiego baru i domagali się wydania bez zapłaty czterech kebabów i trzech napojów. Gdy spotkali się z odmową, zdemolowali lokal i obrażali na tle rasowym pracujących tam dwóch obywateli Bangladeszu.
MOWA NIENAWIŚCI
– Odmowa tych pracowników spowodowała obelżywe i wulgarne zachowanie w stosunku do nich. To mowa nienawiści w związku z tym, że byli obywatelami Bangladeszu – mówi Radiu Gdańsk Piotr Nierebiński, prokurator rejonowy w Słupsku.
DOZÓR POLICJI I ZAKAZ KONTAKTU
Mężczyźni w chwili zdarzenia byli pijani. Przyznali się do winy, tłumacząc się upojeniem alkoholowym. Prokuratura wobec Przemysława U. i Przemysława Z. zastosowała środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi.
Paweł Drożdż/ak