Ciemność na peronach i dojściach do stacji kolejowych. Pasażerowie w Słupsku narzekają na półmrok

sustka 2

Brakuje oświetlenia na chodnikach prowadzących na perony i na mniejszych stacjach niedawno zmodernizowanej linii numer 405 Słupsk–Ustka. Pociągi kursują od tygodnia. Pasażerów nie brakuje, ale mają powody do narzekania.

– Jasno jest, gdy nadjeżdża pociąg, a tak jest półmrok. Dajemy radę, ale stacji w Słupsku przydałaby się porządna modernizacja. Perony są za nisko, bo chyba budowano je za PRL-u, no i jest ciemno – przyznają pasażerowie, którzy wsiadają do pociągu jadącego do Ustki.

Słupsk-Północny, czyli nowy przystanek na trasie do Ustki, jest dobrze oświetlony i ma nawet podjazd dla osób niepełnosprawnych. Jednak dojście do niego od strony Aquaparku tonie w ciemnościach. Przy ulicy św. Klary z Asyżu są już
latarnie i niewielki parking. Od strony Inkubatora Technologicznego przejście pod torami, by dostać się na peron nowej stacji, jest, ale znak zabrania pieszym korzystania z tego udogodnienia.

(Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś) 

– Trochę oniemiałam, jak to zobaczyłam. To dla kogo jest to przejście? – pyta jedna z pasażerek.

ZIM I PKP MILCZĄ

W Zarządzie Infrastruktury Miejskiej w Słupsku nie udało się nam ustalić, czy są planowane jakieś korekty w oświetleniu drogi do stacji Słupsk-Północny i czy znak zakazujący przejścia pod torami postawiono na stałe czy tylko dlatego, że inwestycja wygląda na nieskończoną. Żadnych informacji nie uzyskaliśmy też w PKP PLK.

– Trochę dziwi mnie jedna rzecz. Masa ludzi pracuje w strefie ekonomicznej. Aż się prosi, żeby zbudować jeszcze jeden przystanek kolejowy Słupsk-Strefa Ekonomiczna w pobliżu ulic Handlowej i Miedzianej. Tam pracuje kilka tysięcy osób, część na pewno korzystałaby z pociągów – mówi nam jedna z pasażerek.

– Składałem taki wniosek, ale PKP PLK go nie przyjęły. Tak jak zresztą zmianę nazwy Słupsk-Północny na Słupsk-Park Wodny czy Słupsk-Park Technologiczny – mówi były wiceprezydent Słupska Marek Biernacki.

„ŻONY BYM TU SAMEJ NIE PUŚCIŁ”

Kolejne stacje w Strzelinku, Gałęzinowie i Charnowie Słupskim to nowoczesne perony, ale dojść do nich można jedynie w ciemnościach.

– Wszystko fajnie, ale ktoś chyba powinien o to zadbać, żeby można było dojść i oświetlić drogę do stacji. Jako mężczyzna idę, ale na przykład żony bym tu samej nie puścił. Ciemno jest. Latem to może pół biedy, ale teraz ciemno się robi o godz. 16 to nie dziwię się, że samotnie przejść na stację to nic przyjemnego – mówi jeden z mieszkańców.

„STACJE ZOSTANĄ DOŚWIETLONE”

Wójt gminy wiejskiej Słupsk Barbara Dykier ma nadzieję, że sytuacja jak najszybciej się zmieni.

– Teren przy stacji Gałęzinowo, wraz z drogą dojazdową, należy do PKP. Prowadzimy rozmowy na temat wyburzenia tego nieładnego przystanku.

Ta inwestycja jest cały czas w toku i myślę, że uda się poprawić stan oświetlenia. Stacje w Strzelinku i Gałęzinowie zostaną doświetlone, natomiast gmina nie jest właścicielem tej infrastruktury – podkreśla Barbara Dykier.

 

sustka 4(Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś) 

Oświetlone są dojścia na stację w Ustce oraz w Ustce-Uroczysku. Tu nie ma kłopotów.

– Korzystamy od kilku dni, mieszkam w Ustce i pociąg to super rozwiązanie dla mnie. Z okolic ulicy Koszarowej na dworzec w Ustce jest kawałek, a ta nowa stacja na pewno się przydaje. Na razie pociąg jest za darmo, ale nawet jak trzeba będzie zapłacić to jest taniej niż autobusem – mówi mieszkanka Ustki.

sustka 6(Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś) 

PKP PLK uruchomiły w połowie grudnia zmodernizowaną linię Słupsk-Ustka. Do końca roku, dzięki decyzji pomorskiego urzędu marszałkowskiego, można nią podróżować za darmo.

MODERNIZACJA ZA 170 MLN ZŁ

Połączenie obsługuje 14 par pociągów dziennie. Modernizacja linii kolejowej 405 kosztowała ponad 170 mln złotych. Przez ostatnie cztery lata linia była wykorzystywana tylko w okresie wakacyjnym. Teraz pociągi mają na niej kursować cały rok.

 

Więcej można usłyszeć w materiale naszego reportera: 

 

Przemysław Woś/mim

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj