Pod wpływem alkoholu i narkotyków 35-letnia mieszkanka Kościerzyny opiekowała się synem. Została zatrzymana i usłyszała zarzuty, a sąd aresztował ją na 2 miesiące. Sprawą wkrótce zajmie się sąd rodzinny, który zdecyduje o dalszym losie trzylatka.
Policja otrzymała anonimową informacje, że w jednym z mieszkań w pobliżu dworca PKP może przebywać nietrzeźwa kobieta, która ma pod opieką małe dziecko. Patrol, który pojechał na miejsce, potwierdził te informacje. 35-latka wydmuchała ponad pół promila alkoholu. Dodatkowo okazało się, że jest pod wpływem narkotyków.
Policjanci w jej mieszkaniu znaleźli ponad 50 gramów amfetaminy. Narkotyki były w pokoju, pod stolikiem.
USŁYSZAŁA ZARZUTY
Kobieta trafiła do policyjnej celi, a dziecko przekazano pod opiekę rodziny. Chłopiec był cały i zdrowy. Po wytrzeźwieniu 35-latka usłyszała zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz narażenia swojego syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
GROZI JEJ 8 LAT WIĘZIENIA
Sąd aresztował podejrzaną na 2 miesiące. Sąd rodzinny może jej odebrać prawa rodzicielskie. Kobiecie grozi 8 lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/mkul