50. rocznica powstania Dolarowca w Gdańsku. „Ciekawy przykład architektury modernistycznej. Trzeba to uczcić”

Do 2011 roku był najwyższym mieszkalnym wieżowcem w dzielnicy. 31 grudnia mija pół wieku od otwarcia legendarnego Dolarowca we Wrzeszczu. Modernistyczny wieżowiec to budynek wyjątkowy ze względu na swoją historię, bryłę i otoczkę, jaka towarzyszyła mu przez lata. Kiedyś mieścił się tam Pewex, a na samej górze restauracja.

 
DOLAROWIEC, KAWALEROWIEC, OLIMP

Ma 17 kondygnacji, 3 windy i jest wysoki na 55 metrów. Nazywany jest Dolarowcem – bo mieszkania tam można było kiedyś kupić za dolary, Kawalerowcem – ze względu na kawalerki czy, jako znak wrzeszczańskiej panoramy, Olimpem.

 
STO LAT

W sylwestrową noc będzie można zaśpiewać mu „Sto lat”. To akcja organizowana przez Fundację Plama i Instytut Langfuhr. – Stwierdziliśmy, że trzeba to jakoś uczcić. To ciekawy przykład architektury modernistycznej, trochę w Polsce niedocenianej, poza tym jest to okrągła rocznica. A niesamowite jest to, że otwarto go w Sylwestra. Dlatego postanowiliśmy coś zrobić i przypomnieć tę historię – mówi Jakub Knera z fundacji Palma.

Wspólne spotkanie i śpiewanie zaplanowano o godzinie 23.30 przed wieżowcem. Organizatorzy szykują też niespodziankę.

Aleksandra Nietopiel/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj