Krzysztof Kisiel został trenerem piłkarzy ręcznych Torus Wybrzeża. Szkoleniowiec drugiej drużyny Orlen Wisły Płock podpisał kontrakt obowiązujący do końca czerwca 2021 roku. O zatrudnieniu byłego rywala z parkietu zdecydował menedżer gdańskiego klubu – Damian Wleklak.
Przed 20 laty przeciwnicy w finałowej rywalizacji o Mistrzostwo Polski, od stycznia odpowiedzialni za wyniki sportowe szczypiornistów Torus Wybrzeża. Kiedy Krzysztof Kisiel kończył karierę zawodniczą i asystował trenerom Wisły Płock – Damian Wleklak zaczynał najlepszy okres swojej kariery. Na początek były to dwa tytuły mistrza kraju, a na końcu medale mistrzostw świata. Wleklak był też asystentem trenera reprezentacji – Bogdana Wenty – oraz szkoleniowcem Wybrzeża.
BUDOWAŁ SWOJĄ POZYCJĘ
W tym czasie Kisiel budował swoją pozycję na rynku trenerskim, asystując Bogdanowi Zajączkowskiemu, Bogdanowi Kowalczykowi, Larsowi Waltherowi i Manolo Cadenasowi. Kiedy pierwsi trenerzy opuszczali Płock, Krzysztof Kisiel przejmował szkoleniowe obowiązki. W 2018 roku objął pierwszy zespół, z którym wywalczył wicemistrzostwo Polski, a następnie prowadził drużynę rezerw.
Próbował także pracy na własny rachunek. W latach 2006-09 pracował w Piotrkowianinie Piotrków Trybunalski, a kolejny sezon spędził w Travelandzie Warmii Olsztyn. W Gdańsku zastąpił, zwolnionego 16 grudnia, Thomasa Orneborga, który przejął Wybrzeże w marcu 2019 roku po Marcinie Lijewskim. 43-letni szkoleniowiec zdołał utrzymać zespół w ekstraklasie, ale w tym sezonie jego szczypiorniści spisują się poniżej oczekiwań. W 17 meczach odnotowali pięć zwycięstw, raz przy remisie okazali się lepsi w rzutach karnych i ponieśli 11 porażek.
SZANSE NA PLAY-OFFY NIKŁE
Gdańszczanie plasują się na 10. pozycji w tabeli i na sześć kolejek przed końcem sezonu zasadniczego mają siedem punktów straty do ósmej Sandry Spa Pogoń Szczecin. Szanse na udział w play-off pozostają już tylko w sferze teorii.
Pierwszy trening pod wodzą nowego trenera gdańscy szczypiorniści odbędą po pierwszym weekendzie stycznia. Ze względu na mistrzostwa Europy przerwa w ligowych rozgrywkach potrwa do 29 stycznia.
Włodzimierz Machnikowski/mkul