Konwencja Roberta Biedronia odbyła się w niedzielę w słupskiej Filharmonii. Tym samym Biedroń oficjalnie rozpoczął kampanię jako kandydat Lewicy w wyborach prezydenckich. Jak twierdzą działacze lewicy, poprzez inaugurację kampanii w średnim mieście Lewica chce symbolicznie pokazać, że zależy jej na sprawach ważnych dla mieszkańców mniejszych ośrodków w całym kraju. Inni komentujący przypominają, że bycie prezydentem Słupska umożliwiło Biedroniowi odbicie się do wielkiej polityki i stąd wybór miejsca konwencji.
KOMENTATORZY O KANDYDATURZE BIEDRONIA
Robert Biedroń uzyskał poparcie SLD, Wiosny i Partii Razem. Według Włodzimierza Czarzastego, szefa SLD, Biedroń został kandydatem na prezydenta RP, bo ma dużą rozpoznawalność i wyraziste poglądy. Prawica uważa, że wybrano Biedronia, aby nie dopuścić do umocnienia Adriana Zandberga z Partii Razem, który jest najnowszą gwiazdą Lewicy.
WYSTĄPIENIA DZIAŁACZY I POLITYKÓW
Konwencja rozpoczęła się od wystąpienia prezydent miasta Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej i Adriana Zandberga z Lewicy Razem. Głos zabrał także szef SLD Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka oraz prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska.
Joanna Merecka-Łotysz/puch