Prezes Portu w Gdańsku o koronawirusie: Nasze porty są bezpieczne, wprowadzono najwyższe procedury

Jaka jest kondycja światowego handlu oraz czy koronawirus z Wuhan oraz Brexit wpłyną na jego funkcjonowanie? Słyszymy zapewnienia, że nie ma się czego obawiać, ale czy rzeczywiście tak jest? 

Gościem Dnia Radia Gdańsk był Łukasz Greinke, prezes zarządu Portu w Gdańsku. Rozmowę poprowadził Artur Kiełbasiński.

 

– Wielu przewoźników zawiesiło loty i to przełoży się też na ruch kontenerowy. Ale już słyszymy, że informacje dotyczące tego wirusa są coraz spokojniejsze, więc jestem optymistą. Jeżeli chodzi o kontrolę towarów, które wpływają do naszego portu, zajmuje się tym inspektorat sanitarny. Służby działają na najwyższym poziomie, dlatego jesteśmy przekonani, że nie ma zagrożenia – przekonywał Łukasz Greinke. – Jeśli chodzi o Brexit, słyszałem informacje o tym, że będą wprowadzone kontrole, jeżeli chodzi o przepływ towarów. Porty brytyjskie będą miały problem w ruchu pasażerskim, bo porty mogą zostać zakorkowane – dodaje.

Artur Kiełbasiński poruszył też kwestię rekordowych przeładunków w gdańskim porcie. – Wzrost z 36 mln na 53 mln to są ogromne liczby. Nas jednak, jako zarząd, interesuje też wynik finansowy i dlatego staramy się reagować na potrzeby rynku, by zapewnić środki na realizację inwestycji. Ruch pasażerski i ro-ro to są rzeczy, na które chcemy mocno postawić, ale one wymagają bardzo dużych inwestycji. PŻB wygenerowało u nas obroty powyżej 40 procent – tłumaczył gość Radia Gdańsk.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj