Mija sto lat od historycznych zaślubin Polski z morzem. Jednak po roku 1989 roku Polska odwróciła się od Bałtyku. Upadały stocznie, przedsiębiorstwa i linie żeglugowe. Czy jest szansa na zmianę tej sytuacji?
Gościem Dnia Radia Gdańsk był wojewoda pomorski Dariusz Drelich. Rozmawiał Jarosław Popek.
– Myślę, że ta sytuacja się zmieniła, że krótkie rządy Prawa i Sprawiedliwości spowodowały, że perspektywy są inne. Budujemy port zewnętrzny, nowy port w Gdańsku, inwestycje kolejowe, drogi. Polska będzie korzystać z dostępu do morza w pełni. Bez silnej floty i portów trudno sobie wyobrazić nowoczesny, bogaty kraj bez bogatego Pomorza – mówił wojewoda pomorski Dariusz Drelich.
– Ta rocznica nas łączy i tak powinno być. To jest moment absolutnie przełomowy, po półtora wieku niewoli Polska odzyskała dostęp do morza. Wiemy, że wtedy odbyło się to pokojowo, ale była też gorycz, ze to był tylko taki mały mały kawałek i nie wszystkie ziemie wróciły wtedy do Polski. To było dla nas trudne, że nie został przyłączony Gdańsk. Też dlatego, że Polska nie miała dużego portu jak Gdańsk, powstała Gdynia. To był wielki sukces, powstała też infrastruktura, linie komunikacyjne, by Polska dostęp do morza zagospodarowała – dodał Gość Dnia Radia Gdańsk.