Nie widać końca porannych korków

Wciąż fatalne wiadomości dla kierowców jadących z Chwaszczyna do Osowej. Cała ulica Oliwska jest zakorkowana. Zator odpuszcza zaraz za wjazdem na Spacerową. Po części przyczyniać się do niego może śliska jezdnia ale też uszkodzona ciężarówka w rejonie wiaduktu nad linią kolejową. Pan Paweł pisze z krajowej 20. „Korek od Tuchomia do ronda w Chwaszczynie i dalej do obwodnicy wszystko max na 1 biegu, jezdnia oblodzona”.

Pani Basia z Osowej pisze, że od godziny nie może wyjechać z tej dzielnicy. Drogi też oblodzone.

Na obwodnicy korek w stronę Gdyni między Karczemkami a Matarnią. W stronę Łodzi spowolnienie przy Osowej.

Wśród zjazdów korki jeszcze na Armii Krajowej od Jabłoniowej. Słowackiego stoi od góry lasu.

W Gdyni Chwaszczyńska i Chwarznieńska zakorkowane ale nie sparaliżowane.

Morska od Chyloni do Grabówka jeszcze jedzie powoli.

Uwaga na Polską. Ciężarówki zajmujące prawy pas w praktyce sparaliżowały ruch.

Wciąż kiepskie wiadomości dla dojeżdżających do Kartuz od strony Sierakowic. Zator mierzy dwa kilometry. Jak piszą państwo – godzina na przejazd może nie wystarczyć.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj