Zaczynamy od Gdańska. Zamknięty lewy pas ruchu w tunelu pod Martwą Wisłą w kierunku Stogów i trasy S7. Powodem jest zepsute auto. Korek na Marynarki Polskiej od Żaglowej. Na Żołnierzy Wyklętych stoimy od Hynka do Partyzantów. Na Słowackiego w dół hamujemy w połowie leśnego odcinka. Na Grunwaldzkiej tylko pierwszy, maksymalnie drugi bieg przyda nam się między Abrahama a Żołnierzy Wyklętych. Stoimy na Armii Krajowej z obu stron skrzyżowania z Havla i Łostowicką – od Sikorskiego i Jabłoniowej. Korek na Trakcie św. Wojciecha przed węzłem Lipce w kierunku centrum. Nie zmienia się też sytuacja na Spacerowej pod górę. Tam wciąż jedziemy gęsiego.
Poczekamy również na drogach dojazdowych do obwodnicy w Straszynie i Kowalach. No i węzeł Karczemki. Na Kartuskiej wyjazd w stronę Żukowa utrudnia stojący na środkowym pasie zepsuty dostawczak. O tym informuje pani Agnieszka.
Nie odpuszcza też zator na Obwodnicy Południowej między węzłami Gdańsk-Lipce a Gdańsk-Południe. Duże spowolnienie, a właściwie korek mamy też na Obwodnicy Trójmiasta w stronę Gdyni. Zwalniamy już przy Matarni, później na chwilę jest lepiej, ale od Owczarni do Karwin jedziemy już baaardzo powoli.
Nie poprawia się sytuacja w Gdyni. Morska od śródmieścia do Trasy Kwiatkowskiego przytkana w stronę Rumi. Małokacka, Kielecka, Witomińska i Chwarznieńska w stronę Witomina z długimi i uciążliwymi kolejkami. Na Sopockiej i Wielkopolskiej w stronę Karwin też nie jest lepiej, a właściwie z każdą chwilą sytuacja się pogarsza. No i północ. Hutnicza w obu kierunkach między Pucką a estakadą. Janka Wiśniewskiego od węzła ofiar Grudnia ’70 do estakady i sama Estakada Kwiatkowskiego od Janka Wiśniewskiego w stronę Obłuża – tam wszędzie musimy uzbroić się w cierpliwość. No i oczywiście na krajowej dwudziestce między węzłem Gdynia Wielki Kack a rondem w Chwaszczynie w obu kierunkach stracimy około kwadransa.