Dzieli nas aż osiemnaście tysięcy kilometrów i na pozór nie mamy zbyt wiele wspólnego. Nowa Zelandia wciąż dla licznej grupy jest nieodkrytą wyspą, jednak dla Jana Roya-Wojciechowskiego, uczestnika wielu wydarzeń historycznych nie kryje już chyba żadnych tajemnic. Jan Roy-Wojciechowski, jeden z najbardziej znanych i cenionych Polaków w Nowej Zelandii był gościem Karola Nawrockiego w audycji Historia nieoczywista.
– Chcemy dzielić się z Nowozelandczykami bogatą historią, sztuką, literaturą Polski. Muzeum Dziedzictwa Polskiego w Auckland prowadzone jest w języku angielskim. Polacy też przychodzą. Odwiedza je 2-3 tysiące osób rocznie. Polska dała światu bardzo dużo i trzeba o tym pamiętać i być dumnym – mówił Jan Roy-Wojciechowski.
(Fot. Muzeum II Wojny Światowej)