Nie odpuszcza korek na Obwodnicy Trójmiasta. Między Matarnią a Karwinami poruszamy się bardzo powoli i możemy stracić przynajmniej kilkanaście minut. Powód to zwężenie zjazdu z obwodnicy w kierunku Karwin. To utrudnienie według pierwszych deklaracji może potrwać do połowy przyszłego tygodnia. A ma to oczywiście związek z budową Trasy Kaszubskiej.
W Gdyni pięć minut tracimy na Chwaszczyńskiej między Rdestową a węzłem Wielki Kack. Resztki popołudniowych korków jeszcze na Sopockiej w kierunku Karwin oraz Małokackiej i Chwarznieńskiej w stronę Witomina.
W Sopocie nieco ciaśniej na Niepodległości w kierunku Gdyni między Drogą Zieloną a 3 Maja.
W Gdańsku właściwie tylko na Spacerowej i Żołnierzy Wyklętych w kierunku obwodnicy mamy jeszcze jakieś pozostałości po godzinach szczytu. No i Grunwaldzka między Derdowskiego a Piastowską w kierunku Sopotu, ale to kwestia dwóch, no może maksymalnie trzech zmian świateł.
Patrząc na to, co się dzieje na drogach, doradzamy, by trasę z Gdańska do Gdyni pokonywać przez miasto, a nie przez Obwodnicę Trójmiasta.