Jest zawiadomienie do prokuratury w związku z atakami na sędzię Małgorzatę Zwierzyńską z Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. To ona wydała zaskakujący wyrok w cywilnym procesie, który Natalia Nitek-Płażyńska wytoczyła niemieckiemu przedsiębiorcy Hansowi G.
Pozwała go za jego skandaliczne słowa o naszych rodakach. Mężczyzna mówił, m.in. że zabiłby wszystkich Polaków. Nitek-Płażyńska nagrała go i powiadomiła media. Sąd Apelacyjny w Gdańsku nakazał wzajemne przeprosiny i świadczenie pieniężne na cele społeczne. Hans G. ma wpłacić 10 tysięcy złotych na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie, a kobieta taką samą kwotę na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i dodatkowo musi pokryć koszty sądowe w wysokości 5 tysięcy złotych. W pierwszej instancji przeprosiny miał wystosować jedynie Hans G. i wpłacić 50 tysięcy złotych na cel społeczny.
KILKADZIESIĄT MAILI
Po wyroku na skrzynki mailowe Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wpłynęło kilkadziesiąt maili, których treść zniesławia sędzię. Część z nich jest anonimowa. W związku z tym Prezes Sądu Apelacyjnego w Gdańsku skierował zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu, czyli znieważenia sędziego – poinformował sędzia Roman Kowalkowski.
Grzegorz Armatowski/pOr