„Pojawienie się szczepionki jesienią byłoby absolutnym rekordem świata”. Prof. Czauderna o walce z koronawirusem

Skąd większa odporność na koronawirusa u dzieci niż u osób starszych? Dlaczego zagrożenie jest tak duże i kiedy możemy spodziewać się szczepionki? Odpowiedzi na te pytania szukała Beata Gwoździewicz, która połączyła się z prof. Piotrem Czauderną, kierownikiem Kliniki Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

– Ta sytuacja nie potrwa kilka tygodni. Epidemia w Chinach, która rozpoczęła się w grudniu, wciąż trwa. Jest nadzieja, że jak będzie cieplej, to wirus będzie miał gorsze warunku przetrwania, ale nie wiemy, czy na jesieni nie będzie nawrotów – powiedział profesor.

– Liczymy na to, że jesienią będzie szczepionka, ale ja w to nie wierzę, bo to byłby absolutny rekord świata. Gdyby udało się opracować szczepionkę w 12 miesięcy w sensie jej wejścia na rynek i masowej sprzedaży, to byłby to nadzwyczajny sukces, który jeszcze w historii ludzkości się nie wydarzył. To priorytet, ale normalnie prace nad szczepionkami trwają do 24 miesięcy – powiedział gość Radia Gdańsk.

– Mało prawdopodobne jest, żeby ten wirus wyciekł z jakiegoś wojskowego laboratorium. Dlatego, że nie nosi w swoim materiale genetycznym żadnych śladów manipulacji genetycznej, dokonanej przez człowieka – dodał prof. Czauderna.

 

POSŁUCHAJ:

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj