Czarna śmierć, czyli dżuma zdziesiątkowała Europę i Pomorze w średniowieczu. Jeśli wydaje się wam, że zaraza pojawiła się i zniknęła w średniowieczu właśnie, to jesteście w błędzie. Wracała co jakiś czas przez setki lat. Nawiedzała przy okazji gród nad Motławą.
O uciekających lekarzach, o tym, jak radzili sobie mieszkańcy, jak pilnowano przestrzegania kwarantanny i dlaczego leczono się ciastkami oraz o złych wyziewach, miazmatach i zepsutym powietrzu opowiada historyk Radosław Kubus.
(Fot. wikipedia/Bernt Notke)