Wróciła z zagranicznych wakacji i zupełnie zignorowała nakaz kwarantanny. Mogła narazić zdrowie wielu osób

Kolejny przypadek łamania kwarantanny domowej na Pomorzu. 21-latka ze Słupska nie stosowała się do nakazu dwutygodniowej izolacji. Kobieta odpowie za sprowadzanie niebezpieczeństwa dla wielu osób.

 

Monika Sadurska z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku potwierdziła Radiu Gdańsk, że 21-letnia kobieta, która po powrocie z zagranicy została objęta kwarantanną, wielokrotnie łamała nakaz izolacji z powodu zagrożenia koronawirusem.

GRZYWNA NAWET DO 30 TYSIĘCY ZŁOTYCH

– Kobieta prawdopodobnie od kilku dni opuszczała miejsce tej kwarantanny. Wszczęto w tej sprawie postępowanie, powiadomiliśmy też służby sanitarne – mówi Monika Sadurska.

NIE STOSUJĄ SIĘ DO KWARANTANNY

To nie pierwsza osoba, która złamała kwarantannę domową na Pomorzu. W środę policjanci z Lęborka zatrzymali mężczyznę, który zamiast izolować się w domu, szedł do sklepu po alkohol. Za niestosowanie się do kwarantanny grozi do 30 tysięcy złotych grzywny.

Tylko w środę w całym kraju policja odnotowała ponad 380 przypadków łamania kwarantanny. Skontrolowano ponad 100 tysięcy osób objętych obowiązkiem izolacji z powodu zagrożenia koronawirusem.

 
Paweł Drożdż/aż
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj