– Nie przymierzamy się do tego, by przeprowadzać egzaminy w wersji online. Ze względów technicznych byłoby to niemożliwe. Przygotowujemy się na różne scenariusze, ale na razie nie przewidujemy zmiany terminu zakończenia roku szkolnego – mówił minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. W audycji Gość Dnia Radia Gdańsk rozmawiała z nim Olga Zielińska. – W tej chwili tradycyjne funkcjonowanie szkół jest zawieszone do świąt Wielkiej Nocy. Ten termin zawieszenia nie powoduje potrzeby zmiany terminu egzaminów. Na razie przygotowujemy się do tych terminów, które znane są od wielu miesięcy – zaznaczył Dariusz Piontkowski. – Egzaminy odbędą się w formie tradycyjnej. Moim zdaniem nie byłoby możliwe przeprowadzenie egzaminów online. Infrastruktura w tej chwili nie jest przygotowana na przeprowadzenie tego typu egzaminów. Na razie nie przewidujemy zmiany terminu zakończenia roku szkolnego. To po to m.in. przeszliśmy na zdalne nauczanie, aby nauczyciele mogli realizować podstawę programową – podkreślił minister edukacji narodowej.
– Nie są to zajęcia online, tylko kształcenie na odległość – zauważył. – Różnica polega na tym, że nie wymagamy od nauczyciela, aby każdą lekcję przeprowadzał w czasie rzeczywistym. Nauczanie powinno obejmować różne formy pracy z uczniami.
– Dyrektorzy są zobowiązani do tego, żeby razem z nauczycielami sprawdzić, jakie są możliwości techniczne uczniów, ustalić z rodzicami formę kontaktu i jeżeli dziecko nie ma możliwości pracy na komputerze, trzeba ustalić inną formę kontaktów – precyzował.
– Spokojnie można doprowadzić do tego, żeby szkoła „błyszczała”. Jeżeli nauczyciel będzie chciał umówić się z pojedynczym uczniem na konsultacje, to nie wykluczałbym takiej metody. Jeżeli będą po dwóch stronach sali, będzie między nimi około 10 metrów i nie stworzą dla siebie zagrożenia – ocenił Dariusz Piontkowski.
Posłuchaj całej audycji: