Wielki Piątek u ewangelików. Dzień ciszy i zadumy. „Warto sięgnąć po Biblię, wspólnie doświadczyć nabożeństw domowych”

Wielki Piątek jest szczególnym dniem dla wszystkich chrześcijan. W kościele luterańskim od czasów reformacji Wielki Piątek uważany jest za największe i najważniejsze święto. W tym dniu we wszystkich kościołach ewangelickich dominuje odcień czerni. Czarnym kirem – na znak żałoby – przesłonięte są również krzyże. Protestanci tego dnia koncentrują się na Słowie Bożym i nabożeństwach wielkopiątkowych.
– Mijający Wielki Post oraz Triduum, które przeżywamy, jest wyjątkowe. Mam nadzieję, że ten trudny i niepewny czas wykorzystaliśmy na pogłębienie relacji z Bogiem i drugim człowiekiem – mówił proboszcz parafii ewangelickiej w Sopocie ks. Marcin Hintz, biskup Diecezji Pomorsko-Wielkopolskiej.

Duchowny podkreśla, że tego dnia „warto sięgnąć po Biblię, wspólnie doświadczyć nabożeństw domowych tak popularnych w domach ewangelików czy śpiewać pieśni”.

CZAS POSTU

– Cały Wielki Tydzień do Wielkiej Soboty jest czasem postnym i ewangelicy starają się go przeżyć w inny sposób. Wielu w Wielki Piątek bierze dzień urlopu i w szczególny sposób celebruje ten dzień – dodaje.

O tym, jak luteranie przeżywają Wielki Piątek i dlaczego jest on tak ważny, Alicja Samolewicz-Jeglicka rozmawiała z biskupem Marcinem Hintzem, proboszczem parafii ewangelickiej w Sopocie, biskupem Diecezji Pomorsko-Wielkopolskiej.

 
POSŁUCHAJ:
 
 
asj/ako
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj