Wbrew przepisom o ograniczonej aktywności w czasie pandemii piłkarze Arki Gdynia odbyli zbiorowy trening. Zdjęcia z zajęć zamieścił portal weszło.com.
Tymczasem zgodnie z procedurą przygotowań do wznowienia rozgrywek ekstraklasy piłkarze powinni przebywać w izolacji. Treningi w małych grupach będzie można oficjalnie wznowić najwcześniej w poniedziałek, co powinno być poprzedzone przejściem testów na koronawirusa.
<blockquote class="twitter-tweet"><p lang="pl" dir="ltr">Wygląda na to, że kluby, które sumiennie przestrzegają zaleceń, są frajerami. Zamiast trenować - siedzą w domach.<br><br>To nieuczciwe. <a href="https://t.co/AiRNq8CdJl">https://t.co/AiRNq8CdJl</a></p>— Jakub Białek (@jakubbialek) <a href="https://twitter.com/jakubbialek/status/1256268561770852357?ref_src=twsrc%5Etfw">May 1, 2020</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>
Klub w bulwersującej sprawie wydał oświadczenia:
1 maja: „Zarząd Klubu w nawiązaniu do zamieszczonego dzisiaj artykułu na weszlo.com o rzekomym treningu Arki Gdynia, informuje, że w związku z tą sytuacją poprosił uczestników tego nieformalnego spotkania o wyjaśnienia dotyczące wspomnianego zdarzenia.”
2 maja: „Zarząd Klubu Arka Gdynia SSA po analizie sytuacji dotyczącej nieformalnego spotkania większej niż zalecona grupy zawodników, opisanej przez portal weszlo.com, postanowił wyciągnąć wobec jego uczestników konsekwencje finansowe. (2 maja)”
Trudno zakładać, że piłkarze skrzyknęli się z własnej inicjatywy, tym bardziej, że na zdjęciach widać, że plac treningowy został przygotowany profesjonalnie. Rzecznik klubu Tomasz Rybiński w sprawie komentarza do nielegalnego treningu odesłał do oficjalnego oświadczenia zamieszczonego na stronie Arki.
Jeśli chodzi o pozostałe kwestie, to wszystko przebiega zgodnie z planem. Posłuchaj rozmowy z Włodzimierzem Machnikowskim:
Włodzimierz Machnikowski