Gości zaprosić jeszcze nie może, ale namawia do zakupu wejściówek. Gdańskie ZOO zaczęło sprzedawać „bilety na przyszłość”

Akcja „bilet na przyszłość” ma zachęcić do wsparcia ogrodu zoologicznego w czasie pandemii. Wejściówki są dostępne online i będą ważne do końca roku.

– To odpowiedź na wiele pytań, telefonów, maili jakie dostajemy od naszych miłośników, którzy pytają, jak nam pomóc. Jesteśmy jednostką miejską i w tym czasie sobie radzimy. Mamy dotację, nasze zwierzęta są bezpieczne i objęte opieką. Ale rzeczywiście nasza kasa świeci pustkami. Odpowiedzią na te potrzeby jest właśnie bilet na przyszłość, który możemy kupić i dzięki niemu wesprzeć zoo już teraz – mówi Emilia Salach, wicedyrektorka gdańskiego ZOO.

ZWIERZĘTA ŻYJĄ PO SWOJEMU

A w samym ogrodzie – mimo zamknięcia – życie toczy się swoim rytmem.

– Zwierzęta mają się dobrze i nie zaskakują nas żadnymi przykrymi niespodziankami. Jest nawet kilka ciekawych przychówków, które nas cieszą. Są nowe antylopy, małpy czy ptaki. Zwierzęta żyją swoim rytmem. Mogę zapewnić, że wszelkie dostawy żywności są bardzo dobrze realizowane – mówi dyrektor zoo Michał Targowski.

W OCZEKIWANIU NA ZWIEDZAJĄCYCH

Zoo maksymalnie ograniczyło wydatki i czeka na otwarcie. – Czekamy na decyzję rady ministrów o możliwości otwarcia ogrodów. Czechy przystąpiły do takiego powolnego otwarcia, szykują się też Niemcy i to jest kwestia czasu, by u nas tez to wprowadzić. Oczywiście z pewnymi restrykcjami – zaznacza dyrektor.

Po otwarciu ogród zoologiczny w Oliwie najpewniej wprowadzi limity przyjmowania zwiedzających – chodzi o bezpieczeństwo nie tylko gości, ale i zwierząt. „Bilety na przyszłość” mają być honorowane w pierwszej kolejności.

 

Aleksandra Nietopiel/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj