Wraca sprzedaż biletów w autobusach? Tego chce MZK. Kierowcy protestują: „Nie czujemy się bezpiecznie”

Miejski Zakład Komunikacji w Słupsku chce od najbliższego poniedziałku wznowić sprzedaż biletów w autobusach. Protestuje jednak część kierowców, którzy obawiają się o swoje zdrowie.

Rzeczniczka MZK w Słupsku Anna Szabłowińska podkreśla, że pracownicy są właściwie zabezpieczeni. – Są to warunki porównywalne do tych, które muszą spełniać kasjerki w sklepach wielkopowierzchniowych. Weźmy pod uwagę również fakt, że w naszym regionie zagrożenie jest na tyle małe w porównaniu do reszty kraju, że nie powinniśmy wyolbrzymiać tego problemu. Sytuacja w gospodarce powoli wraca do normy i my też musimy. Komunikacja miejska jest bardzo ważna dla Słupska – dodaje.

KIEROWCY SIĘ OBAWIAJĄ

Kierowcy komunikacji miejskiej w Słupsku podkreślają, że pasażerowie niechętnie stosują się do przepisów związanych z pandemią. – Ja nie czuję się bezpiecznie w autobusie. Nie wiem, kogo wiozę. Pasażerów jest coraz więcej. Nie reagują na prośby żeby ktoś wysiadł. Wszyscy udają, że nie są skierowane do nich, a ja nie mam uprawnień, żeby kogoś wyprosić. Inni kierowcy wzywali policję, ale oni też nic nie mogli zrobić – mówią kierowcy.

Związki zawodowe skierowały oficjalny protest w sprawie wznowienia sprzedaży biletów w autobusach do zarządu MZK w Słupsku.

Przemysław Woś/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj