Andrzej Duda o wyborach 4 czerwca: „To było nasze wielkie zwycięstwo. Polacy pokazali, że więcej komunizmu nie chcą”

To było wielkie nasze, polskie zwycięstwo i z tego punktu widzenia jest już nawet mało ważne, czy tamte wybory były w pełni wolne, czy nie, bo Polacy pokazali, że nie chcą więcej komunizmu – tak o wyborach 4 czerwca 1989 r. mówił prezydent Andrzej Duda.

Prezydent podkreślał, że 31 lat temu naród zagłosował przeciw komunizmowi. Wspominał ówczesne poczucie wspólnoty.

– Część tych elit wtedy, które później nazywały się demokratyczną opozycją, była wręcz przestraszona tym, że Polacy, zwykli ludzie, którzy poszli do urn, zdecydowanie odrzucili listę krajową, pokazując jednoznacznie, że komunistów i komunizmu więcej w Polsce nie chcą – mówił Duda. – Dzisiaj można śmiało powiedzieć – w tamtym momencie to było wielkie zwycięstwo Polaków i wielkie zwycięstwo „Solidarności” – dodał.

– Z tego punktu widzenia już jest nawet mało ważne, czy tamte wybory były w pełni wolne, czy nie w pełni wolne, bo Polacy pokazali, że więcej komunizmu nie chcą. To był moment, w którym rzeczywiście ustrój i Polska zaczęły się zmieniać – podkreślił prezydent.

WSPOMNIENIA Z 1989

Prezydent Duda wspominał, że przed wyborami w 1989 r. biegał po ulicach Krakowa, po Siennej, Rynku, Krowoderskiej, w koszulce z napisem „Głosuj na Solidarność”, z plakatami „Pierwszy raz możesz wybrać”. 

Nawiązał do pandemii koronawirusa i podkreślił, że Polacy wykazali solidarność wobec zagrożenia chorobą. Dziękował Polakom, że dobrze zastosowali się do obostrzeń spowodowanych pandemią i pomagali sobie w trudnych chwilach. Apelował, by nadal przestrzegać reguł, bo wirus nie przestał być aktywny. Podkreślił, że wymagało to odpowiedzialności i dyscypliny myślenia o sąsiadach, ale – jak mówił – mamy jedną z najlepszych sytuacji pandemicznych w Europie. – To jest zasługa mądrych decyzji władz, ale także społeczeństwa – przekonywał.

ZGODNE DZIAŁANIE

Prezydent przypomniał słowa papieża św. Jana Pawła II o solidarności, że to nie jeden przeciw drugiemu, tylko jeden i drugi.

– I pokazaliśmy to, wspierając się nawzajem, troszcząc się, pomagając sobie – ocenił Duda. – Z całego serca państwu za to dziękuję – powiedział.

Prezydent podkreślił, że kluczem do mądrej polityki państwa jest unikanie awantur i kłótni, a zgodne działanie instytucji państwowych. Wyraził zadowolenie z działań w ramach tzw. tarczy antykryzysowej, w tym wsparcia dla polskich przedsiębiorców i czasowego zwolnienia ich z płacenia składek ZUS. Dziękował „za wszystkie mądre rozwiązania” przygotowane przez władze.

KLUCZ DO MĄDREJ POLITYKI

Andrzej Duda podkreślał, że z samego Polskiego Funduszu Rozwoju „są miliardy złotych wypłacone do rąk polskich przedsiębiorców”, aby ratować ich biznesy, ale przede wszystkim miejsca pracy. Jak mówił, z tego źródła „są to wypłaty rzędu 1 mld zł dziennie”. Dla porównania – wskazywał – przekop Mierzei Wiślanej to koszt 2 mld zł.

Według prezydenta, agencje ratingowe zauważają, że Polska dobrze sobie radzi w kryzysie spowodowanym pandemią koronawirusa. Jak ocenił, „kluczem do tej mądrej polityki jest zgodne działanie, a nie awantura i kłótnia, wspólna praca po to, by innym pracę zapewnić, by wesprzeć przedsiębiorców”. Podkreślał, że liczy się dobre współdziałanie przy wspieraniu inwestycji, które mają być realizowane, pomiędzy większością parlamentarną, rządem i prezydentem.

UTRZYMANIE KURSU

Andrzej Duda podkreślił, że wierzy głęboko w to, że Polska „potrzebuje utrzymania kursu, który został powzięty”. Jak mówił, kurs ten obejmuje programy społeczne, w tym 500 plus i tzw. 13 emeryturę. Jak dodał, świadczenia te są „gwarancją poziomu życia” i zapewnił, że póki będzie prezydentem, nie zostaną one zniesione.
 

PAP/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj