Most Niski w Elblągu ponownie otwarty. Remont kosztował miasto prawie pół miliona złotych

Zniknęła poważna bariera na szlaku wodnym kanału elbląskiego. Po kilkumiesięcznym remoncie w środę otwarto Most Niski w Elblągu. Przeprawa musiała być remontowana, bo drewniana nawierzchnia mostu uległa całkowitemu zniszczeniu.

– Myślę, że ten most jest też symbolem połączenia Zawodzia z Elblągiem. Budując mosty, chcemy myśleć o wszystkich mieszkańcach – mówił Antoni Czyżyk, przewodniczący elbląskiej rady miejskiej.

REMONT MIAŁ SIĘ ZAKOŃCZYĆ W KWIETNIU

Remont musiał być wykonany ze względu na pogarszający się stan nawierzchni. W całości została wymieniona. Modernizacja kosztowała miasto 460 tys. zł. Początkowo inwestycja miała się skończyć do 20 kwietnia, ale na wniosek wykonawcy termin został przedłużony początkowo do 29 czerwca. Gdy okazało się, że cierpią na tym wodniacy, a sprawa stała się głośna medialnie, władze miasta wynegocjowały szybszy termin i 10 czerwca most mógł zostać otwarty.

Konstrukcja stalowa została zaizolowana i zabezpieczona powłoką antykorozyjną. Powstało też odwodnienie liniowe, a na końcu wykonawca położył nową nawierzchnię i wybudował chodnik. Po remoncie most został wyłączony z ruchu samochodowego, z wyjątkiem pojazdów uprzywilejowanych.

– Będziemy się przyglądali, jak rozwiązanie będzie się sprawdzać, czy spowoduje duże perturbacje, czy wręcz przeciwnie. I wtedy ponownie wrócimy do tematu – mówił Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.

Antoni Czyżyk, przewodniczący rady miejskiej takimi zapewnieniami uspokoił mieszkańców dzielnicy Zawodzie, którzy martwią się o kolejną degradacje nawierzchni mostu.

 

Marek Nowosad/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj