Grożono śmiercią mojemu dziecku – mówi Kacper Płażyński. Poseł Prawa i Sprawiedliwości wyjaśnił, że nieznany mężczyzna na jednym z forów internetowych napisał, że chce pozbawić życia członka jego rodziny. Polityk PiS zwrócił się także o poskromienie nienawistnych zachowań i fali hejtu wobec ich sympatyków do Mieczysława Struka, Aleksandry Dulkiewicz i Sławomira Neumanna.
– Fala nienawiści to typowe zachowanie w Gdańsku. Grożono śmiercią mojemu dziecku. Prokuratura wszczęła śledztwo i namierzyła tego delikwenta. Usłyszał akt oskarżenia – mówi Kacper Płażyński, poseł PiS.
DLACZEGO MARSZAŁEK WOJEWÓDZTWA MILCZY?
Poseł zwrócił się z apelem do marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka o podjęcie działań, które mają zatrzymać falę nienawiści wobec działaczy i zwolenników Zjednoczonej Prawicy.
Kacper Płażyński przypomniał historię w miejscowości Czarne sprzed kilku dni. Tam na budynku działacza PiS umieszczono obraźliwe napisy. Poprzebijano mu także opony w samochodzie, ponadto doszło do podpalenia budynku. Poseł PiS przypomniał tez historię z Gdańska, gdzie jeden z mężczyzn dwukrotnie zniszczył baner Andrzeja Dudy, ubiegającego się o reelekcję prezydenta.
– Dlaczego marszałek województwa pomorskiego nie potępił tych haniebnych zachowań? Dlaczego pan milczy, przecież walczy pan z hejtem? – pytał poseł PiS.
UWAGI POSŁA DO ALEKSANDRY DULKIEWICZ
Poseł Kacper Płażyński apeluje także do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, która,jego zdaniem, również jest odpowiedzialna za zaniżanie poziomu debaty publicznej.
– Proszę panią prezydent o zaprzestanie korzystania z mediów społecznościowych w późnych godzinach wieczornych i nocnych. Nazywanie działaczy Prawa i Sprawiedliwości członkami mafii, wyzywanie ludzi od „idiotów” i umieszczanie natarczywych wpisów jedynie podsycają nienawiść – mówi Płażyński.
Poseł PiS wytknął także brak reakcji na ostatnie wydarzenia szefowi PO na Pomorzu Sławomirowi Neumannowi.
Płażyński zaapelował do zwolenników Zjednoczonej Prawicy, by nie obawiali się tego typu działań, a poszli dumnie głosować na Andrzeja Dudę 28 czerwca.
URZĄD MARSZAŁKOWSKI: TO SPRAWY NIE DLA NAS
Głos zabrał Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.
– Każdy akt wandalizmu czy chuligaństwa jest godzien potępienia – oświadczył Michał Piotrowski. Rzecznik marszałka przypomniał, że kwestiami bezpieczeństwa w województwie zajmuje się wojewoda. To jemu podlegają również odpowiednie służby.
STANOWISKO ALEKSANRDY DULKIEWICZ
– Prezydent Gdańska konsekwentnie potępia wszelkie ataki i akty wandalizmu – mówi Daniel Stenzel, rzecznik prasowy Aleksandry Dulkiewicz.
Podkreśla on, że zgodnie z polskim prawem, każdy kto jest świadkiem przestępstwa, powinien o tym niezwłocznie poinformować odpowiednie służby, w tym w szczególności policję i prokuraturę.
– Te zasady stosuje także pani prezydent Dulkiewicz, gdy jest ofiarą lub świadkiem jakichkolwiek gróźb – mówi Stenzel.
Posłuchaj materiału dziennikarza Radia Gdańsk:
Maciej Naskręt