Poseł PiS Kacper Płażyński zarzuca brak wiarygodności Rafałowi Trzaskowskiemu: „Dlaczego dopiero podczas kampanii uznał, że Wojska Obrony Terytorialnej są potrzebne?”

Wojska Obrony Terytorialnej i cała armia będą wzmacniane, jeśli prezydentem nadal będzie Andrzej Duda – zapewniał w Gdańsku poseł Kacper Płażyński. Podczas konferencji prasowej przed siedzibą WOT zarzucił brak wiarygodności kandydatowi Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafałowi Trzaskowskiemu. Ujawnił jego interpelację z 2016 roku, w sprawie żołnierzy tej formacji. Trzaskowski pisał w niej, że przyszli żołnierze WOT nie nadają się do służby i mogą by szkodliwi dla funkcjonowania całej polskiej armii.

„TRZASKOWSKI CHCIAŁBY ZLIKWIDOWAĆ W POLSCE WSZYSTKO”
 
– To jest kolejny kamyczek, jeżeli chodzi o wiarygodność Rafała Trzaskowskiego, który w ostatnich dniach mówi, żeby WOT-u nie likwidować. Brawo, cieszymy się, ale dlaczego dopiero w czasie kampanii wyborczej uznał, że WOT jednak Polsce są potrzebne? Takich pytań o to, co chce zlikwidować Rafał Trzaskowski, pojawia się wiele. Mam wrażenie, że jako godny uczeń Leszka Balcerowicza, chciałby zlikwidować w Polsce wszystko: telewizję publiczną, Wojska Obrony Terytorialnej, inwestycje, czyli: Centralny Port Komunikacyjny, kanał przez Mierzeję Wiślaną, CBA i IPN – mówił poseł PiS Kacper Płażyński.
 
WIELE INWESTYCJI

Jak dodał poseł Płażyński, dzięki prezydentowi Andrzejowi Dudzie na Pomorzu ma być realizowanych bardzo wiele inwestycji. Ogromnym zadaniem będzie budowa portu centralnego za 11 miliardów złotych. Kacper Płażyński publicznie zapytał Rafała Trzaskowskiego, czy taka inwestycja jest nam potrzebna, czy wystarczy mu port w Antwerpii.

 

Grzegorz Armatowski/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj