Tajemnicze przedmioty na dnie Jeziora Karczemnego, odwołane wydarzenia w Człuchowie i odnowione kąpieliska w gminie Rzeczenica [WIADOMOŚCI REGIONALNE]

Gwiezdzin-kapielisko

Znaleziono niezidentyfikowane przedmioty na dnie Jeziora Karczemnego. Podczas badań ferromagnetycznych wykryto nieznacznej wielkości metalowe elementy. Problemy pojawiły się w trakcie przygotowań do procesu wydobywania osadów dennych z najbardziej zanieczyszczonego jeziora w kraju, które znajduje się w Kartuzach.

– Spodziewamy się, że to instalacja do natleniania. Stosowano ją w latach 90. Musimy wykluczyć, że to niewybuchy – zaznacza zastępca burmistrza Kartuz Sylwia Biankowska. 

– Wymaga to przeprowadzenia bardziej szczegółowych badań, bo musimy zlokalizować, co to są za elementy metalowe i w szczególności na jakiej głębokości są. Jeśli się okaże, że są one na głębokości poniżej jednego metra dna, to może się okazać, że w ogóle nie będziemy tych elementów wyciągać. Według założeń, wyciągamy refulerem osad z dna na głębokości jednego metra – zaznacza Sylwia Biankowska.

Mimo wykrycia potencjalnego zagrożenia wydobywanie osadów z Jeziora Karczemnego w Kartuzach ma zakończyć się zgodnie z planem. Jednak jeśli będzie potrzebne wyciągnięcie tych elementów, rekultywacja Jeziora Karczemnego może się wydłużyć. Wyciągnięcie osadów z dna to kolejny etap oczyszczania czterech kartuskich jezior. Cała inwestycja kosztuje ponad 55 milionów złotych.


W naszym regionie rozpoczął się sezon na truskawkę kaszubską. Plantatorzy są zadowoleni z pierwszych zbiorów.

– Jest to najsłodszy owoc w kraju. Jeśli pogoda się utrzyma, będziemy długo się cieszyć kaszubską maleną nawet do 6 tygodni – mówi plantator z Kożyczkowa Jerzy Król. – Warunki mamy teraz świetne, a towar jest bardzo dobrej jakości – dodaje.

– Zrywamy truskawki kaszubskie już od środy. Na razie są to jeszcze przejścia mało efektywne, tak zwane rajki „biegane”. Wysyp truskawki jest przed nami – informuje Anna Król z Kożyczkowa.

Za koszyk tych owoców trzeba zapłacić około 16-17 złotych. Warto w czasie kupna zapytać sprzedawcę o certyfikat, który świadczy o oryginalności produktu.


Wszystkie zaplanowane na ten rok imprezy masowe w Człuchowie nie odbędą się w plenerze. Duże wydarzenia zostały albo odwołane albo przeniesione do sieci. Nie oznacza to jednak, że żadnych imprez plenerowych nie będzie.

– Miasto planuje w zamian zorganizowanie kilku mniejszych wydarzeń. Pierwsze odbędzie się już w sobotę na rynku miejskim. Kolejne organizowane będą w lipcu. To imprezy dla dzieci, organizowane w małych grupach – mówi Adam Bondarenko, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Człuchowie.

– Chcemy zrobić imprezę z zachowaniem rygorów i obostrzeń, które panują, czyli do 150 osób. Trzeba będzie ogrodzić teren, zabezpieczyć publiczność w maseczki, zagwarantować odległość. Mam nadzieję, że to się uda. Staramy się odnaleźć w tej nowej rzeczywistości i jakoś to ogarnąć –  dodaje Bondarenko.

Nie odbędą się za to sztandarowe imprezy miejskie, w tym między innymi Polish Boogie Festival. Muzycy zakontraktowani na to wydarzenie swoje koncerty zagrają. Będzie je można obejrzeć jednak wyłącznie w internecie.


Nowe plaże, boiska do siatkówki, altany wypoczynkowe i miejsca do piknikowania. To nowości, jakie pojawiły się na kąpieliskach w gminie Rzeczenica. Samorząd pozyskał 80 tysięcy złotych unijnych dofinansowań na przedsezonowy remont i doposażenie ogólnodostępnych miejsc wypoczynku. Wszystkie one są już gotowe na przyjęcie turystów.

– Nad jeziorami w miejscowościach Gwieździn i Rzewnica usypano nowe plaże. Są tam też boiska do siatkówki i miejsca do piknikowania na trawie. Nowością są drewniane wiaty, pod którymi można przygotowywać i spożywać posiłki. W miejscowości Międzybórz nad rzeką Białą urządzono zupełnie nowe kąpielisko. Wszystko to z myślą o wczasowiczach – mówi Marcin Szulc, wójt gminy Rzeczenica.

(Fot. Radio Gdańsk/Dariusz Kępa)

– Liczymy na to, że systematyczne doposażanie infrastruktury turystycznej przyczyni się do tego, że turyści do nas przyjeżdżający, jak i nasi mieszkańcy, będą zadowoleni z atrakcji, jakie mamy na naszych kąpieliskach – dodaje wójt.

Wszystkie plaże w gminie Rzeczenica są ogólnodostępne. Parkingi i dostęp do całej infrastruktury jest bezpłatny.


Już w sobotę będzie miał miejsce wirtualny Blues w Leśniczówce. To pierwsza edycja koncertu w Mirachowie, która odbędzie się on-line.

Ze względu na koronawirusa początkowo festiwal odwołano, jednak ze względu na liczne zapytania z całego kraju i Europy organizatorzy postanowili stworzyć coś wyjątkowego. Jest to projekt Puhovsky, Gałach & Kashubsky Freestyle, w którym weźmie też udział Zespół Pieśni i Tańca „Przodkowianie” z Przodkowa. Transmisja zacznie się na Facebooku „Blues w Leśniczówce Mirachowo” w sobotę o godzinie 20:00.

 

Robert Groth/Dariusz Kępa/mm
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj