– Pokazaliście, że macie świetnie zorganizowane, silne lokalne społeczności, które wykorzystają nowoczesne wozy bojowe dla dobra wszystkich mieszkańców – powiedział w piątek szef MSWiA Mariusz Kamiński przedstawicielom zwycięskich gmin „Bitwy o Wozy” przed wręczeniem promes na zakup pojazdów. Z Pomorza wśród zwycięskich miejscowości znalazła się Łeba.
W uroczystości udział wziął szef MSWIA, jego zastępcy Maciej Wąsik i Paweł Szefernaker, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej nabryg. Andrzej Bartkowiak oraz przedstawiciele samorządów 16 gmin, liczących do 20 tys. mieszkańców, gdzie frekwencja w pierwszej turze wyborów prezydenckich była najwyższa w skali województwa. Gminy te wygrały profrekwencyjną akcję MSWiA „Bitwa o Wozy”, dzięki czemu otrzymały promesy na zakup wozów dla Ochotniczych Straży Pożarnych.
„DLA DOBRA MIESZKAŃCÓW”
– Pokazaliście, że macie świetnie zorganizowane, silne lokalne społeczności, które taki instrument, jak te nowoczesne wozy bojowe, wykorzystają dla dobra wszystkich mieszkańców – dodał szef MSWiA.
Wyraził przy tym najwyższy szacunek i uznanie dla ponad 600 tysięcy druhów i druhen, którzy są członkami ochotniczych straży pożarnych w całej Polsce. – To jest niezwykły unikatowy w skali światowej ruch, którego zazdrości nam cała zagranica – zaznaczył.
Minister przekazał też, że w tym roku do ochotniczych straży pożarnych trafi rekordowa liczba wozów bojowych. – Będzie to ok. 600 nowoczesnych wozów, które zwiększą bezpieczeństwo naszych mieszkańców – podkreślił.
AKCJA PRZEROSŁA OCZEKIWANIA
Wiceminister Paweł Szefernaker, który jest też pełnomocnikiem rządu ds. współpracy z samorządem, podkreślił, że mobilizacja gmin w „Bitwie o Wozy” przerosła najśmielsze oczekiwania. Jak mówił, do MSWiA napływało dużo informacji o oddolnej aktywności lokalnych społeczności.
– Warto tutaj też powiedzieć, że w przestrzeni publicznej pojawiło się bardzo wiele głosów, także tych krytycznych, na temat tej akcji. Ale ja chciałbym tutaj jasno powiedzieć: bez względu na to, gdzie Polacy mieszkają, czy w małych miejscowościach, czy w dużych miastach, mają takie samo prawo do święta demokracji, do udziału w wyborach, do akcji profrekwencyjnej – powiedział Szefernaker.
ODBĘDZIE SIĘ DRUGA TURA
Resort zapowiedział ponadto, że odbędzie się druga runda akcji „Bitwa o Wozy” przed drugą turą wyborów. Tym razem szansę na wygranie wozu będzie miało 49 gmin do 20 tys. mieszkańców. Zwycięży każda, która będzie miała najwyższą frekwencję na terenie jednego z 49 dawnych województw. Pod uwagę nie będą brane gminy, które wygrały po pierwszej turze., czyli: gm. Czernica (dolnośląskie, 77 proc. frekwencji), gm. Osielsko (kujawsko-pomorskie, 78 proc.), gm. Godziszów (lubelskie, 75 proc.), gm. Zabór (lubuskie, 69 proc.), gm. Nowosolna (łódzkie, 78 proc.), gm. Żegocina (małopolskie, 76 proc gm. Kulesze Kościelne (podlaskie, 72 proc.), Łeba (pomorskie, 85 proc.), gm. Koszarawa (śląskie, 77 proc.), gm. Masłów (świętokrzyskie, 69 proc.), gm. Stawiguda (warmińsko-mazurskie, 72 proc.), gm. Suchy Las (wielkopolskie, 80 proc.), a także gm. Rewal (zachodnio-pomorskie, 86 proc), gm. Michałowice (mazowieckie, 81 proc.), gm. Praszka (opolskie, 67 proc.), gm. Cisna (podkarpackie, 75 proc.).
PAP/mm