Już ponad półtora roku mieszkańcy Osiedla Południowego w Gdańsku czekają na rozpoczęcie cywilnego procesu, który wytoczyli deweloperowi Ekolan. Gdański Sąd Okręgowy nie wyznaczył nawet terminu pierwszej rozprawy. Spór dotyczy zbiornika retencyjnego przy ulicy Czerskiej.
W tym wydaniu programu SOS Reporterzy Grzegorz Armatowski przyjrzał się sprawie, która ciągnie się od 2018 roku. Mieszkańcy osiedla mówią, że obiecywano im małe jeziorko, a deweloper zbudował rowy melioracyjne.
– To, co teraz jest, nas nie satysfakcjonuje. Kiedy kupowaliśmy mieszkanie mówiono nam, że będzie tu zbiornik retencyjny z prawdziwego zdarzenia, teren rekreacyjny z ławeczkami, na których można usiąść i odpocząć. Mamy rowy melioracyjne, które śmierdzą i wyglądają nieestetycznie. Domagamy się zbudowania prawdziwego zbiornika, takiego mini jeziorka, które jest choćby przy ulicy Świętokrzyskiej. Sprawa utknęła w sądzie, niestety nic się nie dzieje. Na wyznaczenie rozprawy czekamy od 18 miesięcy. Prawie dwa lata mijają i nic. Złożyliśmy skargę na przewlekłość postępowania – mówią mieszkańcy Osiedla Południowego.
ZBIORNIK SPEŁNIA SWOJĄ FUNKCJĘ
Życzenie mieszkańców wydaje się być jednak nie do zrealizowania, bo – jak mówi członek zarządu Ekolan Anna Szałła – na zbudowanie jeziorka nie ma szans.
– Ten zbiornik spełnia swoją funkcję, jego zadaniem jest przetrzymanie wód deszczowych. W momencie większych opadów deszczu jest w stanie zgromadzić wodę. Możliwe, że powstanie docelowe rozwiązanie, czyli nasz zbiornik zostanie połączony z systemem kanalizacji miejskiej i woda będzie sprawnie odpływała do niższych terenów miasta. Na zbudowanie jeziorka nie ma szans – tłumaczy członek zarządu Ekolan Anna Szałła.
ODPOWIEDŹ SĄDU
Sąd w odpowiedzi na pytania naszego reportera, dlaczego proces jeszcze się nie rozpoczął, wysłał pisemną odpowiedź. Oto jej treść:
„Pozew grupowy w tej sprawie wpłynął do Sądu Okręgowego w Gdańsku w dniu 28 grudnia 2018 r., jednakże nie było możliwości od razu nadania mu biegu, gdyż zawierał on braki formalne. Zarządzeniem z dnia 19 lutego 2019 r. pełnomocnik powoda został wezwany do wskazania wartości przedmiotu sporu oraz uiszczenia stosownej opłaty stosunkowej od pozwu. Braki formalne pozwu zostały uzupełnione w dniu 5 marca 2019 r., a w dniu 11 kwietnia 2019 r. zarządzono doręczenie pozwanemu odpisu pozwu celem złożenia odpowiedzi na pozew w terminie 30 dni. Ta wpłynęła do sądu w dniu 21 czerwca 2019 r. wraz z wnioskiem o skierowaniu sprawy do mediacji. Tego samego dnia, tj. 21 czerwca 2019 r. sąd skierował strony do mediacji i wyznaczył mediatora. Jednakże pełnomocnik powoda pismem, które wpłynęło do sądu w dniu 5 lipca 2019 r., nie wyraził zgody na mediację, jednakże zastrzegł jednocześnie, iż konieczne jest uzyskanie zgody na mediację członków grupy, których reprezentuje powód, a spotkanie z nimi planowane było w dniu 24 lipca 2019 r.. Następnie pismem, które wpłynęło do sądu w dniu 30 lipca 2019 r. pełnomocnik powoda oświadczył, iż członkowie grupy nie wyrażają zgody na skierowanie sprawy do mediacji. Następnie pełnomocnik powoda pismem, które wpłynęło do sądu w dniu 13 września 2019 r. poinformował o zmianach w składzie grupy, których reprezentuje powód i przedłożył aktualną liczbę członków grupy liczącej 172 osoby. Następnie postanowieniem z dnia 14 października 2019 r. Sąd Okręgowy uwzględnił wniosek powoda i orzekł o dopuszczalności postępowania grupowego w niniejszej sprawie. Po uprawomocnieniu się powyższego postanowienia, zgodnie z przepisami regulującymi postępowanie grupowe, postanowieniem z dnia 13 listopada 2019 r. zarządzono publikację ogłoszeń o wszczęciu postępowania grupowego i wezwania osób zainteresowanych do jego przystąpienia w terminie 2 miesięcy od daty ukazania się ogłoszeń. Ogłoszenie zostało opublikowane na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Sądu Okręgowego w Gdańsku w dniu 3 grudnia 2019 r. oraz po uiszczeniu zaliczki przez pełnomocnika powoda na stronie internetowej www.trojmiasto.pl w dniach 29-30 stycznia 2020 r.. Pismem, które wpłynęło do sądu w dniu 2 kwietnia 2020 r., pełnomocnik powoda zawiadomił o przystąpieniu do grupy dodatkowych 38 osób, czyli grupa liczy obecnie łącznie 210 osób. Następnie zarządzeniem z dnia 29 czerwca 2020 r. zlecono umieszczenie informacji o wszczęciu postępowania grupowego w wykazie postępowań grupowych prowadzonych przez Ministra Sprawiedliwości oraz doręczenie pełnego wykazu grupy, reprezentowanej przez powoda, pełnomocnikowi pozwanego celem ewentualnego podniesienia zarzutów co do członkostwa określonych osób w grupie w terminie 2 miesięcy.
Chciałbym podkreślić, iż pozew wraz z załącznikami w niniejszej sprawie liczy 3.708 kart i obejmuje prawie 19 tomów akt, odpowiedź na pozew z załącznikami liczy 290 kart, pismo z załącznikami dotyczące przystąpienia nowych członków do grupy liczy zaś 487 kart. Sprawa obecnie obejmuje 23 tomy akt. Czynności w niej podejmowane są stosownie do etapu postępowania, obszerności materiału dowodowego i pism procesowych, czasu wymagającego ich analizę, obciążenia składu sędziowskiego (średnio po 210-240 spraw w referacie sędziego), ograniczeń wynikających z ogłoszenia stanu epidemii oraz wymogów związanych z postępowaniem grupowym w zakresie chociażby przywołanych powyżej ogłoszeń i zobowiązań kierowanych do pełnomocnika pozwanego.
Nie mogę komentować ani oceniać skargi powoda na przewlekłość postępowania, która wpłynęła do sądu w dniu 7 lipca 2020 r. Skargę będzie rozpoznawał Sąd Apelacyjny w Gdańsku i to ten sąd dokona oceny, czy w sprawie doszło do przewlekłości postępowania. Akta sprawy zostaną obecnie przekazane Sądowi Apelacyjnemu w Gdańsku celem jej rozpoznania. Natomiast dalsze czynności Sądu Okręgowego w Gdańsku będą uzależnione od ewentualnego wpływu zarzutów pozwanego dotyczącego składu grupy reprezentowanej przez powoda.
Z poważaniem,
rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Gdańsku
Łukasz Zioła”
Posłuchajcie całego materiału Grzegorza Armatowskiego:
Grzegorz Armatowski/ako