„Finnsun”, potężny statek o długości ponad 218-metrów, zacumował przy Nabrzeżu Rumuńskim w Gdyni. Zawinięcie statku ma charakter testowy. W przyszłości może ono zaowocować kolejnym stałym połączeniem towarowym obsługiwanym przez Port Gdyński.
Jednym z głównych segmentów rynku żeglugowego obsługiwanego przez Port Gdynia są połączenia typu ro-ro, czyli służące do przewozu ładunków toczonych i pojazdów. Port posiada już od wielu lat regularne połączenia liniowe z fińskimi portami. Statki zawijają do Gdyni cztery razy w tygodniu. Tym razem testowane jest kolejne połączenie.
DŁUGA NA 4 KM LINIA ŁADUNKOWA
Potężny „Finnsun”, który wpłynął do Portu Gdynia, zbudowany został w 2012 roku i należy do fińskiego armatora Finnlines. Jest to statek pasażersko-towarowy przystosowany do przewozu pasażerów oraz ładunków i pojazdów (samochodów osobowych, ciężarówek lub wagonów kolejowych). Posiada on linię ładunkową o długości ponad 4 km. Testując połączenie, jednostka ma za zadanie przetransportować m.in. papier bezpośrednio z Gdyni do angielskiego portu Tilbury.
– Stale udoskonalamy naszą infrastrukturę, by przyciągać do naszego portu nowych partnerów. Zawiniecie statku „Finnsun” to wyraźny sygnał, że nasze działania związane z planami rozwoju terminala ro-ro są uzasadnione, oraz że jako Zarząd Portu elastycznie reagujemy na potrzeby branży, dostosowując naszą ofertę do zmieniających się wymagań – powiedział Adam Meller, prezes zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A.
Na filmie widać fińskiego kolosa wpływającego do portu w Gdyni:
am