Paralotniarz latał nad klifem i, prawdopodobnie przez załamanie pogody, spadł. Wypadek w Dębinie koło Ustki

Wypadek paralotniarza w Dębinie koło Ustki. Ranny 39-latek trafił do Szpitala Wojewódzkiego w Słupsku. Mężczyzna latał na paralotni nad klifem w Dębinie. Prawdopodobnie na skutek załamania się pogody spadł na ziemię. Na szczęście upadł na krzaki i wysoką trawę. Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. Informację o wypadku potwierdziła Monika Sadurska z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. Mężczyzna był przytomny, gdy przewożono go do szpitala. Na razie nie ma informacji, jakich urazów doznał w wyniku upadku.

Dębina koło Ustki to bardzo popularne miejsce dla paralotniarzy. Kilka lat temu paralotnia w wyniku nagłego podmuchu wiatru uderzyła w dom. Na szczęście kierujący mężczyzna przeżył.
 
Przemysław Woś/pOr
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj