Dramat rodziny z czwórką małych dzieci z Nowego Dworu Gdańskiego. Właściciele sąsiadującej z ich domem firmy Stolmach odcięli im wodę. Sprawą zajęły się organy ścigania, ale kierownictwo nadal nie respektuje prawa.
Rodzina z czwórką małych dzieci w wieku od 2 do 8 lat nie ma wody już od dwóch miesięcy. Wodociąg, który doprowadza im wodę, jest na terenie firmy Stolmach, a właściciele po prostu nagle zakręcili im kurek. Mimo postanowienia sądu, który nakazał natychmiastowe przywrócenie rodzinie dostępu do bieżącej wody, przedsiębiorcy tego nie zrobili.
PROKURATURA WSZCZĘŁA POSTĘPOWANIE
Ani władze Nowego Dworu Gdańskiego, ani właściciele firmy Stolmach nie chcieli rozmawiać z naszym reporterem. Na szczęście z pomocą rodzinie przyszła Prokuratura Rejonowa w Malborku, która wszczęła w tej sprawie dwa postępowania: karne i cywilne.
FIRMA SPONSORUJE MIEJSKIE WYDARZENIA
Nie jest tajemnicą, że firma „Stolmach” od wielu lat sponsoruje wydarzenia kulturalne i sportowe na terenie powiatu nowodworskiego, być może dlatego władze miasta wypowiadać się w tej sprawie nie chciały. – Wierzymy, że śledczy staną na wysokości zadania i udowodnią, że prawo dotyczy wszystkich – mówią mieszkańcy.
„CHCĄ NAS STĄD WYKURZYĆ”
Jak opowiada ojciec rodziny, problem zaczął się rok temu. – Właściciele firmy wykupili mieszkanie obok, do którego jest współwłasność działki. Pan Piotr powiedział nam, żebyśmy zaproponowali podział działki. Wysłałem na maila do przedsiębiorców z propozycją podziału. W tym momencie pani Małgorzata powiedziała, że taki podział jest nie do przyjęcia i ona przejmuje temat. Według nas i wszystkich, którzy tę sprawę widzą, chcą nas stąd wykurzyć – opowiada ojciec.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Grzegorz Armatowski
napisz do nas: sosreporterzy@radiogdansk.pl