Zakwaterowanie dla imigrantów, posiłki dla dzieci, moc sztucznej inteligencji. Piłkarze walczą z pandemią [POSŁUCHAJ]

„Opinia publiczna ma złe wyobrażenie o piłkarzach”, napisał w swoim lipcowym raporcie związek piłkarzy zawodowych FIFPRO, wyliczając inicjatywy, których w ostatnich miesiącach podjęli się zawodnicy. Nie tylko Marcus Rashford wykorzystał moc swojego wizerunku, by wspomóc walkę z koronawirusem.
Posłuchaj audycji:

PRZEKONAŁ POLITYKÓW I POMÓGŁ NAJUBOŻSZYM

W połowie czerwca kampania zainicjowana przez 22-letniego napastnika Manchesteru United dokonała niemożliwego. Marcus Rasford przekonał rząd brytyjski do zmiany decyzji i rozszerzenia programu darmowych posiłków w szkołach, zamiast początkowo planowanego wstrzymania go.

Gdy w związku z pandemią szkoły zostały zamknięte, brytyjscy ministrowie zapowiedzieli, że darmowe posiłki nie będą dostępne w trakcie przerwy od nauki. Snajper United zdradził wówczas, że sam korzystał z podobnego wsparcia gdy był dzieckiem.

Ostatecznie dzięki inicjatywie zawodnika rodzice około 1,3 miliona dzieci, którzy borykają się z niskimi dochodami w czasie pandemii, mogli odebrać vouchery na posiłki dla swoich pociech, z których te będą mogły korzystać przez cały czas trwania wakacji.

NOCLEG DLA TYCH, KTÓRZY STRACILI PRACĘ

Postawa zawodnika Manchesteru United trafiła na pierwsze strony gazet, ale wiele dobrego zrobili też ci, o których było znacznie mniej głośno.

Pomocnik AS Monako Keita Baldé zorganizował zakwaterowanie w Hiszpanii dla 200 pracowników z Senegalu po tym, gdy ci w związku z pandemią stracili pracę w tamtejszych hotelach i restauracjach. Osiemdziesięciu z nich zapłacił za nocleg w hotelu w położonej w Katalonii Lleidzie, dla pozostałych pomógł zorganizować miejsca noclegowe w miejskim pawilonie.

– Nie płaczę zbyt często, ale tym razem wylałem trochę łez – powiedział piłkarz, który urodził się w Hiszpanii, lecz gra dla reprezentacji Senegalu. – Postanowiłem więc osobiście zająć się tym, by im pomóc i rozwiązać problem – dodał 25-latek.

GDZIE CZŁOWIEK NIE MOŻE, TAM SZTUCZNĄ INTELIGENCJĘ POŚLE

Były piłkarz Realu Madryt Esteban Granero, obecnie grający w trzecioligowej Marbelli, wykorzystał do walki z koronawirusem swoją firmę zajmującą się sztuczną inteligencją.

Biznes, o którym zeszłej jesieni pisał amerykański Forbes, na co dzień wykorzystuje dane zebrane na boisku, by podpowiadać trenerom strategię czy też dobierać do niej odpowiednich zawodników. W czasie pandemii zawodnik przekazał dostępne mu środki oraz technologię w celu opracowania modeli epidemiologicznych, które od wczesnych etapów pozwalały przewidzieć jej rozwój – w Hiszpanii oraz każdym z jej regionów z osobna.

Na aktualności dotyczące koronawirusa w świecie piłki zapraszamy w każdą niedzielę po godz. 17:00 w magazynie „Radio Gdańsk Z boisk i stadionów”.

Anita Kobylińska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj