Wąskie ulice i stare kamienice – to w skrócie klimat ulicy Królikarnia na Dolnym Mieście w Gdańsku. Skwerek, na który zaprosiła nas Ewa Szabłowska ze Stowarzyszenia OdDolne Miasto, nie wygląda zbyt okazale, ale projektantka Agnieszka Hubeny-Żukowska jest zachwycona miejscem i działaniami mieszkańców. Do niedawna było tam jeszcze dzikie wysypisko różnych wielkogabarytowych sprzętów domowych, teraz powstaje wspólny ogród. Jest na pierwszym etapie tworzenia, ale widać zapał i zaangażowanie.
Ewa Szabłowska po naszej wizycie sympatycznie napisała na profilu OdDolnego Miasta: „Dziś zawitało do naszej plomby vel Ogrodu Wąsowiczowej Radio Gdańsk i projektantka ogrodów Agnieszka Hubeny- Żukowska Otrzymaliśmy kilka cennych rad od profesjonalistki m.in żeby nie przycinać na jesień roślin, sadzić ORLIKI plus umieszczać rośliny ciasno, kaskadowo (mniej miejsca dla chwastów) i- co najważniejsze- zrobić z palet coś a la kompostownik, takie hałdy suchych gałęzi, trawiastych resztek z ogrodu, kamyków itp.(jak nasz kopiec Kościuszki po przekopywaniu ziemi) – są dużo popularniejszym wśród zapylaczy i jeży miejscem do zimowania niż modne teraz domki dla zapylaczy.” Było miło, dziękujemy za czas spędzony na Dolnym Mieście i w następnych odcinkach odwiedzimy ogrody kolejnych słuchaczy.
(Stół i fotel za tujami, jako kącik „towarzyskich” spotkań był przedmiotem naszej długiej dyskusji, podobnie jak mur odgradzający siedzibę LPP, po którym wypada „puścić” jakieś pnącze. Fot. Radio Gdańsk)