Nowa piłkarska rzeczywistość: Czerwone kartki za kaszel na boisku, kluby będą pilnować restrykcji na granicach [POSŁUCHAJ]

Koronawirus nie odpuszcza, władze piłkarskie również. Nowe przypadki koronawirusa we Francji, powrót do treningów w oczekującej na rywalizację w Copa Libertadores Argentynie i nowe zasady zapowiedziane przez Międzynarodową Radę Piłkarską (IFAB) i UEFA.
Już od pięciu miesięcy oczy kibiców piłkarskich skierowane są nie tyle na boiska, co na kolejne wiadomości dotyczące rozwoju pandemii oraz jej wpływu na rozgrywki na całym świecie. Piłkarze i kluby nadal przyzwyczajają się do nowej rzeczywistości, walcząc z niewidzialnym wrogiem.

NOWE PRZYPADKI NA DWA TYGODNIE PRZED STARTEM LIGI

RC Strasbourg, dziesiąty zespół ubiegłego sezonu francuskiej Ligue 1, poinformował we wtorek, że czterech kolejnych zawodników klubu ujrzało pozytywny wynik testu na koronawirusa. To już kolejne przypadki zakażenia po tym, gdy w ubiegłym tygodniu klub ze Strasburga poinformował o pierwszych pięciu zarażonych.

W związku z zakażeniami odwołany został sobotni sparing Strasburga z Reims, który miał sprawdzić formę obu drużyn na dwa tygodnie przed rozpoczęciem nowego sezonu Ligue 1. Francja – jako druga w Europie – zacznie rywalizację o mistrzostwo w sezonie 2020/21 już 22 sierpnia. Wcześniej, 8 sierpnia, do gry wrócą Belgowie. Dopiero 12 września na boisko powrócą piłkarze La Liga, Premier League, Eredivisie i – najprawdopodobniej – Serie A.

ARGENTYNA: DŁUGO WYCZEKIWANE ZIELONE ŚWIATŁO

Długo czekali piłkarze w Argentynie na to, by otrzymać zgodę na powrót do treningów. We wtorek tamtejszy rząd oznajmił, że od poniedziałku 10 sierpnia do pracy będą mogły wrócić wszystkie drużyny Primera División oraz zespół Tigre, z drugiego poziomu rozgrywkowego, ze względu na udział w rozpoczynającej się za nieco ponad miesiąc Copa Libertadores.

Argentyna jest jedynym krajem Ameryki Południowej, w którym piłka pozostaje całkowicie sparaliżowana od połowy marca, gdy rozgrywki zostały przerwane ze względu na pandemię koronawirusa.

W obliczu ponad 220 tysięcy przypadków oraz 4 100 zgonów, do 16 sierpnia została przedłużona w kraju obowiązkowa kwarantanna, która jest szczególnie surowa w Buenos Aires i okolicach.

Posłuchaj audycji:

NAJBEZPIECZNIEJ KASZLEĆ W SZATNI

Podczas gdy krajowe federacje koncentrują swoje myśli na sprawnym rozpoczęciu rywalizacji w sezonie 2020/21, nową zasadę ogłosiła we wtorek Międzynarodowa Rada Piłkarska (International Football Association Board), odpowiedzialna za ogólne reguły gry.

– Biorąc pod uwagę obecną sytuację związaną z pandemią COVID-19, jeżeli zawodnik umyślnie kaszlnie w twarz innego piłkarza, przedstawiciela drużyny lub sędziego, może to zostać uznane za wykroczenie podlegające karze czerwonej kartki za obraźliwy język bądź gest – powiedział rzecznik prasowy IFAB.

Zgodnie z nowymi wytycznymi, sędziowie będą musieli dokonać oceny, czy kaszel był umyślny, a także wziąć pod uwagę odległość pomiędzy zaangażowanymi w sytuację osobami.

TO KLUBY BĘDĄ PILNOWAĆ RESTRYKCJI NA GRANICACH

Inna zasada została zapowiedziana w środę przez UEFA. To do obowiązków klubów biorących udział w europejskich pucharach należało będzie w przyszłym sezonie śledzenie obowiązujących restrykcji dotyczących podróży – oraz zgłaszanie ich do UEFA.

Europejska Federacja Piłkarska zapowiedziała, że przed każdym kolejnym losowaniem ogłosi listę znanych jej obostrzeń na granicach. Po jej publikacji, kluby będą zobowiązane poinformować UEFA o dodatkowych restrykcjach, jeśli takowe były dla UEFA nieznane, przynajmniej na 48 godzin przed losowaniem.

Konsekwencje w przypadku braku powyższego zgłoszenia będą poważne. – Jeśli klub nie poinformuje UEFA na dwa dni przed losowaniem o jakichkolwiek ograniczeniach obowiązujących w jego kraju, innych niż te opublikowane przez UEFA, zostanie pociągnięty do odpowiedzialności i mecz zostanie uznany za przegrany – czytamy w komunikacie.

UEFA poinformowała również, że jeśli dany klub zostanie wylosowany w parze z przeciwnikiem, który nie będzie miał pozwolenia na wjazd do jego kraju, ten będzie musiał znaleźć neutralny obiekt na rozegranie meczu u siebie. Jeśli klub macierzysty nie zaproponuje odpowiedniego alternatywnego miejsca, będzie zmuszony oddać walkowera.

Na aktualności dotyczące koronawirusa w świecie piłki zapraszamy w każdą niedzielę po godz. 17:00 w magazynie „Radio Gdańsk Z boisk i stadionów”.

Anita Kobylińska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj