Wojewoda pomorski Dariusz Drelich zezwolił na rozpoczęcie prac przygotowawczych do budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Zgodę otrzymały władze Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, pod które podlega placówka na Westerplatte. To oznacza, że od piątku teren będzie pod zarządem tylko muzealnej placówki, a miasto nie ma prawa organizacji tam obchodów 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
– Postaramy się zadbać o teren najlepiej jak możemy – mówi Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. – Stajemy się zarządcą działki, najpierw przeprowadzimy jej inwentaryzację, potem trzeba zapewnić bezpieczeństwo w postaci prac saperskich i archeologicznych. W dalszej części będą remonty Willi Podoficerskiej i Wartowni nr 3 – dodaje Nawrocki.
Tymczasem właśnie rozpoczęły się prace saperskie na Półwyspie Westerplatte. Badania prowadzone są na działce o powierzchni prawie czterech hektarów po obu stronach głównej alei. Docelowo ma tam działać w przyszłości Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Szacuje się, że działka usiana jest w 40 procentach przedmiotami wybuchowymi.
– Odkryte materiały niebezpieczne będą transportowane na poligon, gdzie będą detonowane. Natomiast przedmioty, które zostaną ocenione przez nas jako cenne, będą trafiać do muzeum – mówi Filip Kuczma z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939.
UROCZYSTOŚCI 1 WRZEŚNIA
Prezydent Gdańska napisała list do Ministra Obrony Narodowej z zaproszeniem do kolejnego, wspólnego zorganizowania uroczystości 1 września. Przypomnijmy, dwa tygodnie temu Mariusz Błaszczak poinformował, że to Wojsko Polskie zorganizuje obchody. Aleksandra Dulkiewicz w liście zaznaczyła, że żołnierze od lat biorą udział w przygotowaniach i są czynnym uczestnikiem wydarzeń 1 września. Prezydent zaproponowała więc, by uroczystości ponownie zorganizować wspólnie bez podziałów.
Maciej Naskręt