Kilku wybitnych olimpijczyków i zdolna młodzież pokaże się na 48. lekkoatletycznym Memoriale Józefa Żylewicza. Wśród uznanych Konrada Bukowieckiego, Marii Andrejczyk i Karola Hoffmana, pojawiło się m.in nazwisko Krzysztofa Różnickiego.

Zapamiętajcie to nazwisko – mówił na konferencji prasowej organizator i dyrektor klubu lekkoatletycznego Lechia Gdańsk Stanisław Lange. 17-letni Różnicki z Kartuz ma w tej chwili najlepszy wynik na 800 metrów w Polsce. Oczywiście jest to spowodowane zawieszonym z powodu pandemii sezonem, ale chluby młodemu biegaczowi nie ujmuje.

SKROMNY, ALE Z MARZENIAMI

Reprezentant Cartusii Kartuzy jeszcze przed wybuchem pandemii osiągnął 1:47.27, co jest wynikiem lepszym od tych notowanych przez Kszczota w latach jego juniorskich startów. Dla przykładu – w juniorskich Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Świata przed kilkunastoma laty, Kszczot notował 1:48.10 i 1:47.91. – Chciałbym biegać jak ci najlepsi, ale mam dopiero 17 lat. Na razie najbardziej skupiam się na tych wynikach w moich kategoriach wynikowych – mówi ze skromnością nastoletni biegacz. I choć inni porównują go do Kszczota, sam raczej nie chce na razie nakładać na siebie presji. Przypomina konsekwentnie, że tegorocznych startów dużo nie było i stąd jego dotychczasowy prym na listach biegowych w Polsce. Gdy jednak pada pytanie o marzenia, te okazują się być najwyższej próby. – Na ten moment chcę być najlepszy w kraju, a wielkim marzeniem jest zostanie Mistrzem Olimpijskim – podsumował Krzysztof Różnicki.

Posłuchaj rozmowy z młodą nadzieją polskiej lekkoatletyki:

Memoriał Żylewicza zmienił lokalizację. Tegoroczna edycja odbędzie się na stadionie przy Grunwaldzkiej 244. Odbędą się m.in konkurencje biegów na 100, 200, 800, 1500 i 3000 m, trójskok, oraz pchnięcie kulą, rzut dyskiem i oszczepem.

Paweł Kątnik