Jak będzie wyglądać sierpień w budżecie państwa i czemu deficyt nie musi oznaczać zjawiska negatywnego? Czy polska gospodarka okazała się być odporna na kryzys? O budżecie państwa, walce ze skutkami pandemii oraz sytuacji w jakiej znalazła się Polska rozmawialiśmy z Gościem Dnia Radia Gdańsk z ministrem finansów.
Z Tadeuszem Kościńskim, ministrem finansów rozmawiał Artur Kiełbasiński.
– Nie lubię słowa deficyt. Kojarzone jest negatywnie, ale nie musi to być negatywne zjawisko. Jeśli pójdzie pan do banku, pożyczy pieniądze, żeby postawić fabrykę – to jest dobry dług. Z drugiej strony jeśli pójdzie pan z tym kapitałem do kasyna – to jest zły. Zaciągamy ten deficyt, żeby inwestować w gospodarkę, żeby tworzyć miejsca pracy i żeby ludzie czuli pozytywne skutki – mówił Tadeusz Kościński.
– Kurz po pandemii opada. Myślę, że sierpień będzie w budżecie państwa pozytywny. Pod koniec lipca mieliśmy 1,5 mld zł dochodu więcej niż rok temu. Polska gospodarka wraca na swoje tory i okazała się być odporna – dodał.
– Myślę, że proces ratowania miejsc pracy się udał. Prognozowaliśmy, że bezrobocie będzie na poziomie dwucyfrowym, a w tym momencie mówimy o 8 procentach. To wciąż bardzo wysoko, ale mogło być o wiele gorzej – tłumaczył Tadeusz Kościński.