Tak wygląda parkowanie na terenie Szkoły Podstawowej nr 45 w Gdańsku. Godny wzór do naśladowania i edukowania przyszłych pokoleń – napisał na jednej z lokalnych grup na Facebooku Kamil Pokora, mieszkaniec oraz radny dzielnicy Wrzeszcz Górny i załączył zdjęcia samochodów parkujących gęsto przed wrzeszczańską podstawówką.
– Poinformowałem szkołę o swoich zastrzeżeniach. To jedyny wjazd na jej teren, zezwolenie na taką samowolę parkingową nie jest rozsądne pod kątem bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Wjazd przez straż pożarną w takiej sytuacji wydaje się niemożliwy, do tego samochody parkują na trawniku. Obecnie trwają wakacje, niemniej nie wiadomo, czy taka sytuacja nie będzie miała miejsca także w trakcie roku szkolnego – mówi Kamil Pokora.
NAUCZYCIELE DOJEŻDŻAJĄ Z DALEKA
Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się do dyrektor placówki, Liliany Gdowskiej.
– Tego dnia mieliśmy w naszej szkole radę pedagogiczną, stąd większa liczba aut przed budynkiem – tłumaczy Liliana Gdowska. – Wielu z naszych nauczycieli dojeżdża z odległych dzielnic. W dobie obawy przed koronawirusem nie chcemy narażać ich bez potrzeby na dojazdy komunikacją miejską. Nie jest to codzienna sytuacja, choć może powtórzyć się w najbliższy poniedziałek, kiedy znowu mamy radę. Zapewniam jednak, że przejazd dla służb jest i będzie cały czas dostępny.
ZGŁOSZENIE
– W razie podejrzenia o nieprzestrzeganie bezpieczeństwa pożarowego należy zgłosić sprawę do wydziału kontrolno-rozpoznawczego Straży Pożarnej lub Straży Miejskiej. Jeśli sytuacja miała miejsce wcześniej, a świadek udokumentował to na fotografiach, można je przesłać, a sprawa na pewno zostanie sprawdzona – mówi mł. bryg. Łukasz Płusa z gdańskiej Straży Pożarnej.
Anna Moczydłowska