Fotopomnik czołowych fotografów wybrzeża został odsłonięty na falochronie mariny przy sopockim molu. Instalacja poświęcona jest Zbigniewowi Kosycarzowi i jego synowi Maciejowi, który zmarł w marcu tego roku. Składa się z dwóch dużych zdjęć autorstwa obydwu mistrzów obiektywu. Nowy fotopomnik składa się z dwóch dużych czarno-białych zdjęć umieszczonych w czarnych ramach. Zdjęcie z lewej strony instalacji jest autorstwa Zbigniewa Kosycarza, pochodzi z lat 60. i przedstawia pracowników wiozących wózkiem ławki przez sopockie molo. Na zdjęciu Macieja Kosycarza ujęci są spacerujący molem marynarze.

– Jestem zaszczycona, że twórczość Maćka i twórczość Zbyszka doczekały się fotopomnika. Sopot był miastem bliskim obu. Mój teść, gdy przyjechał nad morze, zamieszkał właśnie w Sopocie przy ulicy Stalina. Fotografował kurort, potem głównie Operę Leśną. Maciek też bardzo często tutaj bywał i swoimi zdjęciami dokumentował historię. Wydał też książkę pt. „Niezwykłe zwykłe zdjęcia Sopotu” – mówi wdowa po Macieju Kosycarzu, Hanna Kosycarz.

TRZECI SOPOCKI FOTOPOMNIK

Odsłanianie fotopomników staje się tradycją Festiwalu Fotografii „W ramach Sopotu”. Pierwszy fotopomnik odsłonięty został w roku 2018. Jest to zdjęcie Tadeusza Rolke, ojca polskiej fotografii reportażowej, przedstawiające słonia. Zostało wykonane na Placu Zdrojowym w 1957 roku i jako fotopomnik zawieszone przy wejściu do Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie.

Drugi „pomnik” został umieszczony w ubiegłym roku na ścianie budynku klubu SPATiF. To zdjęcie kultowej sopockiej postaci „Parasolnika” zrobione przez Chrisa Niedenthala – autora słynnego zdjęcia z 13 grudnia 1981 r., przedstawiającego wóz opancerzony i grupkę żołnierzy na tle kina „Moskwa”, na którym wisi afisz promujący film „Czas Apokalipsy”.